Legenda reprezentacji Portugalii ogłosiła zakończenie kariery

Maciej Bartkowiak

11 grudnia 2025, 09:07 • 3 min czytania 0

Ponad 100-krotny reprezentant Portugalii oficjalnie ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery. Nikt w kadrze tego kraju nie zaliczył więcej występów na jego pozycji. Z reprezentacją pojechał na osiem dużych turniejów, a jeden z nich, Euro 2016, wygrał.

Legenda reprezentacji Portugalii ogłosiła zakończenie kariery
Reklama

Rui Patricio zakończył karierę

Od blisko pół roku 37-letni już Rui Patricio pozostawał bez klubu. Jego ostatnim pracodawcą było emirackie Al-Ain FC, z którym podpisał kontrakt tylko na okres Klubowych Mistrzostw Świata. Dubajczycy z turniejem pożegnali się już w fazie grupowej, ale Patricio nie wystąpił jednak we wszystkich trzech meczach – na ławce spędził przegrany aż 0:6 mecz z Manchesterem City, który matematycznie pozbawił Al-Ain szans na awans do 1/8 finału. Po tej klęsce wrócił do składu na mecz o honor z Wydad Casablanca. I zarazem ostatnie spotkanie w jego przygodzie z piłką.

Dwa miesiące przed swoimi 38. urodzinami bramkarz ogłosił zakończenie kariery. Swoją decyzję ogłosił poprzez oficjalne profile portugalskiej federacji w mediach społecznościowych. Wychowanek Sportingu CP pożegnany został z honorami, bo dla seniorskiej reprezentacji tego kraju rozegrał 108 meczów. Więcej występów w kadrze Portugalii zaliczyło tylko sześciu graczy. W marcu przyszłego roku Patricio najpewniej spadnie na ósme miejsce w tym zestawieniu, bo tylko jeden mecz mniej w reprezentacji zaliczył Bernardo Silva.

Reklama

Zasłużona postać kadry Portugalii

Z reprezentacją Portugalii Patricio pojechał na aż osiem dużych imprez – pięć turniejów o mistrzostwo Europy oraz trzy o mistrzostwo świata. Jego pierwszym turniejem było Euro 2008, ale przesiedział je na ławce. Jednak przez kolejne trzy edycje mistrzostw Europy to on strzegł bramki Portugalii. Zaliczył w tym czasie 16 występów i zachował siedem czystych kont, z czego cztery podczas zwycięskiego dla Portugalii Euro 2016. W drodze do triumfu zanotował pamiętną interwencję przy karnym Jakuba Błaszczykowskiego, która w erze VAR by nie przeszła.

Znacznie mniej, bo pięć meczów, Patricio zanotował na mistrzostwach świata, z czego cztery tylko podczas mundialu w Rosji. Na wcześniejszym turnieju w Brazylii także byłby podstawowym bramkarzem, ale po pierwszym meczu nabawił się kontuzji, która wykluczyła go z pozostałych spotkań Portugalii. Ostatni występ na dużym turnieju Patricio zaliczył przy okazji 1/8 finału Euro 2020. Przed mundialem w Katarze stracił miejsce między słupkami na rzecz Diogo Costy. Golkiper FC Porto był także pierwszym wyborem selekcjonera Roberto Martineza podczas Euro 2024.

Legenda Sportingu

Po tym turnieju Patricio nie był już powoływany. Ostatni mecz dla Portugalii rozegrał trzy miesiące przed tą imprezą. Wówczas zaliczył 108. spotkanie w seniorskiej reprezentacji. Żaden inny bramkarz nie zagrał tyle razy dla kadry Portugalii, co on. Żaden golkiper nie ma także na koncie tylu występów dla Sportingu, co Patricio. Bramki macierzystego klubu strzegł aż 467 razy. Więcej meczów dla lizbońskich Lwów rozegrał tylko Hilario – 494 w latach 1958-73. Ze Sportingiem Patricio zdobył pięć trofeów, ale ani jednego mistrzostwa kraju.

W piłce klubowej Patricio jeszcze tylko z Romą sięgnął po puchar. Giallorossi z nim między słupkami byli triumfatorami pierwszej edycji Ligi Konferencji. Rok później bramkarz był krok od wygranej z Romą w Lidze Europy, ale w finale jego zespół przegrał w rzutach karnych z Sevillą. Koszulkę Romy Patricio przywdział 129 razy – więcej występów zanotował tylko w Sportingu. Niewiele mniej meczów wychowanek Lwów rozegrał w barwach Wolverhampton – 127. Portugalczyk zaliczył także epizod w Atalancie. W sezonie 2024/25 sześć razy stanął w bramce La Dei.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

0 komentarzy

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piłki i rodowity poznaniak, więc zainteresowanie Ekstraklasą było mu pisane. Kiedy pada zdanie, że "po takich historiach młodzi chłopcy zakochują się w piłce", to czuje się wywołany do tablicy w związku z mistrzostwem Leicester City. W wolnych chwilach lubi zmęczyć się bieganiem, a po nim zasiąść do czytania kryminału.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Polskie kluby w strachu. Mogą stracić miliony przez zmianę prawa! [NEWS]

Szymon Janczyk
4
Polskie kluby w strachu. Mogą stracić miliony przez zmianę prawa! [NEWS]
Reklama

Inne kraje

Reklama
Reklama