Reklama

Sensacja w Danii wpływa na Polskę przed barażami [WIDEO]

Wojciech Piela

15 listopada 2025, 23:09 • 2 min czytania 8 komentarzy

Białoruś sprawiła jedną z większych sensacji eliminacji, remisując na wyjeździe z Danią 2:2. Taki wynik mocno komplikuje sytuację faworytów w walce o awans na mundial w 2026 roku.

Sensacja w Danii wpływa na Polskę przed barażami [WIDEO]

Rezultat tego spotkania ma duże znaczenie również dla reprezentacji Polski. Jeśli Duńczycy wypadną z pierwszego miejsca w swojej grupie, automatycznie wyprzedzą zespół Jana Urbana w klasyfikacji drużyn walczących o miejsce w pierwszym koszyku baraży, dzięki wyższej pozycji w rankingu FIFA.

Reklama

Wynik może wpłynąć na pozycję Polski w barażach. Sensacja w Danii!

Wygrana z Białorusią pozwoliłaby Duńczykom zamknąć temat już przed ostatnią serią gier — zwłaszcza że Szkoci ulegli Grecji 2:3. Jednak gospodarze zawiedli na całej linii.

Dania rozpoczęła zgodnie z planem. W pierwszej połowie prowadzenie dał Damsgaard, który popisał się efektownym strzałem z dystansu. Po przerwie gospodarze nadal dominowali, lecz kompletnie szwankowała skuteczność. Białorusini natomiast wykorzystali wszystko, co mieli. Najpierw wyrównanie przyniósł Gromyko, a w 65. minucie Demchenko ku zaskoczeniu wszystkich dał gościom prowadzenie.

Choć taki obrót spraw był sensacyjnym wstrząsem, Duńczycy doprowadzili do remisu. W 79. minucie Isaksen huknął w samo okienko, przywracając nadzieję gospodarzom. Do końca meczu napierali praktycznie bez przerwy — szans szukali m.in. Højbjerg i ustawiony wyżej Vestergaard — lecz żadna z prób nie przyniosła rozstrzygnięcia. Spotkanie zakończyło się niespodziewanym 2:2, a dla Białorusi był to pierwszy zdobyty punkt w tych eliminacjach.

W Grupie C wszystko rozstrzygnie się 18 listopada. Dania wciąż jest liderem, ale ma zaledwie punkt przewagi nad Szkocją — i to właśnie z nią zmierzy się w decydującym meczu. Grecy zakończą zmagania na trzeciej pozycji, natomiast Białoruś pozostanie na ostatnim miejscu.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

8 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Mistrzostwa Świata 2026

Reklama
Reklama