Rooney wspomina głośny transfer. „Grożono mi śmiercią”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

13 grudnia 2025, 12:17 • 2 min czytania 4

Wayne Rooney lwią część kariery spędził w barwach Manchesteru United i to tam zapracował na status legendy angielskiej piłki, ale na szerokie wody „Wazza” wypłynął w barwach Evertonu. Okazuje się, że fani The Toffees mieli mu mocno za złe przeprowadzkę na Old Trafford.

Rooney wspomina głośny transfer. „Grożono mi śmiercią”
Reklama

Przypomnijmy, że Rooney jest wychowankiem Evertonu. To właśnie w tej drużynie debiutował na poziomie Premier League, robiąc w niej zresztą furorę już jako nastolatek. Latem 2004 roku Manchester United wykupił go za 37 milionów euro – niemałe pieniądze, jak na ówczesne rynkowe realia. Wydawać by się zresztą mogło, że był to naturalny ruch dla – nomen omen – piekielnie utalentowanego piłkarza.

Ale kibicom Evertonu nie spodobało się, że wychowanek tak szybko zaakceptował ofertę Czerwonych Diabłów.

Reklama

Wayne Rooney wspomina transfer do Manchesteru United. „Musiałem pokazać siłę”

– Otrzymywałem groźby śmierci – wspomina Rooney na antenie BBC. – Dom moich rodziców był dewastowany i zabazgrany sprayem. Moja ówczesna dziewczyna – dziś żona – doświadczyła tego samego, jej dom również zniszczono. Musiałem wtedy pokazać siłę mentalną. A ludzie z mojego otoczenia musieli mi w tym pomóc. Nie ułatwiało sprawy, że trafiłem akurat do United. Manchester i Liverpool to odwieczna rywalizacja. To komplikowało sytuację. 

– Ja przyjąłem jednak podejście na zasadzie: mam to gdzieś. Wiedziałem, czego chcę i jak to osiągnąć. Zachowałem się twardo – dodał Rooney.

W 2017 roku Anglik wrócił jeszcze na jakiś czas do Evertonu. Łącznie rozegrał w barwach ekipy z Liverpoolu 117 meczów i zapisał na swoim koncie 28 goli oraz 8 asyst. Jego dorobek w Manchesterze United jest rzecz jasna znacznie okazalszy – 253 gole i 142 asysty w 559 spotkaniach.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

4 komentarze

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Salah wrócił na boisko i przeszedł do historii Premier League

Wojciech Górski
0
Salah wrócił na boisko i przeszedł do historii Premier League
Reklama
Reklama