Polska pokonała Nową Zelandię 1:0 w towarzyskim meczu na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Jedyną bramkę w meczu strzelił pełniący rolę kapitana naszej drużyny Piotr Zieliński, który po spotkaniu udzielił wywiadu TVP Sport.

Spotkanie było dla Jana Urbana okazją na przetestowanie zawodników z drugiego szeregu. Biało-Czerwoni wystąpili w eksperymentalnym, rezerwowym zestawieniu, ale poradzili sobie z niżej notowanym rywalem dzięki trafieniu Zielińskiego z 49. minuty.
Polska – Nowa Zelandia 1:0. Piotr Zieliński: Momentami gra mogła się podobać
– Myślę, że każdy mecz w reprezentacji to jest coś wyjątkowego i przydatnego, szczególnie, że trener mógł sprawdzić kilku zawodników, którzy nie mieli dotychczas okazji do grania z orzełkiem na piersi na poziomie pierwszej reprezentacji. Uważam, że to pozytywny test. Teraz zbieramy siły na spotkanie z Litwą – podsumował Piotr Zieliński w rozmowie z TVP Sport.
Pomocnik Interu Mediolan zwrócił uwagę na trudno warunki, w których przyszło dziś grać piłkarzom.
– Momentami dobrze to wyglądało, momentami za dużo pola oddaliśmy rywalowi. Nie ukrywam, że boisko było ciężkie do grania. Trzeba było uważać. Najważniejsze, że wygraliśmy, a wielu chłopaków miało okazję zagrać mecz w reprezentacji. Mamy dużo jakości w drużynie, więc stać nas na to, by wygrać z Litwą – stwierdził 31-latek.
Najjaśniejszym punktem meczu w wykonaniu Biało-Czerwonych był zdecydowanie gol na wagę zwycięstwa. „Zielek” docenił wkład kolegów z drużyny w to trafienie.
– Gol był ładny, ale najważniejsze, że było zwycięstwo. Piłka to sport drużynowy. Cieszę się, że mogłem dołożyć cegiełkę, ale nie byłoby gola, gdyby nie akcja rozegrana od tyłu i zauważenie mnie przez Pawła Wszołka, za co mu dziękuję. Najważniejsze, że Polska wygrała i momentami gra mogła się podobać – stwierdził Piotr Zieliński.
Kolejny mecz Polacy zagrają w niedzielę w ramach eliminacji do mistrzostw świata. Rywalem Biało-Czerwonych będzie Litwa.
CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:
- Jak Michał Skóraś zaskoczył Belgów znakomitą formą
- Kamil Grosicki: Męsko-kumpelska rozmowa z Robertem Lewandowskim
- Z Nową Zelandią wygrała nawet kadra Zbigniewa Bońka
Fot. Newspix