Na Sycylii po staremu. „Jak przy wybuchu bomby, jak w Hiroszimie”!
Mafijne odwołania przy okazji tekstów dotyczących zjawisk i wydarzeń na Sycylii nie są zapewne niczym świeżym, ale wybaczcie, to najlepiej oddaje ducha, w jakim tworzony jest klub Palermo. Jak przedwojenne Chicago. Jak Dziki Zachód. Jak miasteczko Corleone w latach, gdy vendetta nie była tylko wspomnieniem z filmów i książek. Kolejni trenerzy spadają ze stołków szybciej, niż wymieniali się (byli wymieniani) najwyżej usytuowani gangsterzy. Niektórzy na swoich stanowiskach nie wytrzymują nawet kwartału. […]
redakcja
• 3 min czytania
5