Niestety, u selekcjonera to już choroba
Z Frankiem S. już jest źle, a będzie coraz gorzej. Wiosenne słońce troszkę przygrzało i już sypnęło wywiadami, w których selekcjoner – jak to on – plecie od rzeczy. Strach pomyśleć, co się stanie, gdy przyjdzie lato i temperatury jeszcze bardziej wzrosną. Franiu zagaduje rzeczywistość, co jest typowe dla selekcjonerów, tylko zazwyczaj ten etap występuje na samym końcu ich pracy, a u Smudy niemal na początku (no, chyba że to już…). Aktualnie twierdzi, że wszyscy […]
redakcja
• 3 min czytania
4