Równia pochyła Mateusza Bukowca. Bardzo pochyła…
Pamiętacie jeszcze drugiego Lubańskiego? Człowieka, który przebierał w ofertach: Inter, Everton… Zagłębie Lubin? Oczywiście skończył w ostatnim z tych klubów, ale to miało być zwyczajne międzylądowanie w rejsie na szczyt. Problem w tym, że teraz nie zabawiłby nawet w niższych ligach belgijskich. Mateusz Bukowiec może dziś odnieść największy sukces od trampkarzy i awansować do ćwierćfinału Pucharu Polski. Warunek – wylanie hektolitrów potu na kartoflisku. Miał być czerwony dywan i wywiady z „La Gazzetta dello […]
redakcja
• 2 min czytania
4