Reklama

Najnowsze

Weszło

Rywal okazał się zbędny. Barcelona zabiła się sama.

Nie był potrzebny Mourinho, nie były potrzebne warte fortunę zbrojenia Realu. Kiedyś pisałem, że z niepokojem wypatruję oznak końca Barcelony – tej konkretnej drużyny, którą uważam za najlepszą w dziejach futbolu. I ta drużyna właśnie odchodzi. Sama. Wypaliła się, jak wszystkie pozostałe dream-teamy w historii. I nie o sam wynik chodzi, nie o remis z Villarreal, bo gdyby „Barca” ostatecznie wygrała 1:0, napisałbym to samo. Chodzi o to, co widzi się w oczach zawodników. A raczej, czego się […]
redakcja
5 min czytania
2
Rywal okazał się zbędny. Barcelona zabiła się sama.
Reklama
Weszło

Nie spełnił nadziei Alexa Fergusona, a teraz pokrzyżuje marzenia Sobiecha?

Manchester United nie ma w zwyczaju wyrzucania pieniędzy na byle kogo, ale ostatnio zdarza się to coraz częściej. Przykładem tej tendencji może być Mame Biram Diouf, którego kupiono tam chyba tylko po to, żeby sprawić przyjemność Ole Gunnarowi Solskjaerowi. Senegalczyk terminował trochę w rezerwach, odchodził na wypożyczenia, a teraz został sprzedany ze sporą stratą do Hannoveru, gdzie będzie walczył o miejsce w składzie z Arturem Sobiechem i resztą coraz dłuższej kolejki chętnych do gry na szpicy. Wiadomo, […]
redakcja
3 min czytania
2
Nie spełnił nadziei Alexa Fergusona, a teraz pokrzyżuje marzenia Sobiecha?
Weszło

Trener mentalny sportowców: – Nawet jeśli ktoś ma depresję, to nie znaczy, że jest wariatem…

Sami się zastanawiamy – dzisiejsza wypowiedź Franciszka Smudy bardziej nas zażenowała czy jednak rozbawiła. Mamy dylemat, nie wiemy, co o tym myśleć, więc po poradę udaliśmy się… do trenera mentalnego sportowców, Dariusza Skorupy. Niech specjalista oceni, czy to z Franiem jest coś nie tak, czy najwięksi sportowcy świata faktycznie są wariatami… „Psychologa w reprezentacji nie potrzebujemy, bo nie mamy w drużynie wariatów” – powiedział dziś Franciszek Smuda. Niektórzy pozostali chyba w poprzedniej epoce. Smuda podtrzymuje […]
redakcja
8 min czytania
2
Trener mentalny sportowców: – Nawet jeśli ktoś ma depresję, to nie znaczy, że jest wariatem…
Weszło

Nie ma co się dziwić Borysiukowi, dobrze zrobił

Do Kaiserslautern na pewno nie odejdzie – ogłosiła najbardziej sfiksowana, bardzo liczna grupa kibiców Legii. Bo to słaby klub, bo nisko w tabeli, bo nie gra w pucharach i w ogóle brzmi to wszystko niepoważne. Kasa się nie liczy, Ariel Borysiuk zostanie w Warszawie! Zupełnie jakby to właśnie w Warszawie był prawdziwy futbol, a w Kaiserslautern tylko podrzędny cyrk za większe siano. To piękne być zakochanym w swoim klubie do szaleństwa, ale jednak warto czasami przejrzeć na oczy. Kaiserslautern – chociażby […]
redakcja
4 min czytania
6
Nie ma co się dziwić Borysiukowi, dobrze zrobił
Reklama
Weszło

Czy Stan Valckx w ogóle wie, co mówi, czy tak tylko sobie kłapie jęzorem?

Na ciekawą sprawę zwrócił uwagę jeden z naszych czytelników. Oto zachodzi podejrzenie, że Stan Valckx albo tylko pozoruje swoją pracę, skupiając się na robieniu dobrego wrażenia w mediach, albo jest w tej swojej robocie wyjątkowo niedokładny. No, jest jeszcze ostatnia możliwość – w czasie udzielania wywiadów świadomie kłamie, ale akurat w tym wypadku oceniamy, że to najmniej prawdopodobne. Wróćmy raz jeszcze do wywiadu z Valckxem zamieszczonego w „Przeglądzie Sportowym”. Fragment: – Tak to widzę, bo dla […]
redakcja
2 min czytania
3
Czy Stan Valckx w ogóle wie, co mówi, czy tak tylko sobie kłapie jęzorem?
Weszło

Ariel Borysiuk zaakceptował warunki Kaiserslautern. Transfer blisko…

Ariel Borysiuk jest bliski przejścia do Kaiserslautern. Legionista porozumiał już się z Niemcami w sprawie warunków kontraktu indywidualnego, co wcześniej stało na przeszkodzie, by dopiąć transakcję. Teraz warszawski klub ustala szczegóły transferu. Przejście Borysiuka do Bundesligi nie jest przyklepane, ale bardzo prawdopodobne. AKTUALIZACJA: transfer klepnięty.
redakcja
1 min czytania
0
Ariel Borysiuk zaakceptował warunki Kaiserslautern. Transfer blisko…
Weszło

Smuda nie odróżnia psychologa od psychiatry. Ktoś jest tym zdziwiony?

– Może dojdzie ktoś jeszcze do pionu medialnego, ale żadnych nowych etatów nie będzie. Psychologa też nie, bo nie mamy w drużynie wariatów – poinformował Franciszek Smuda dziennikarza „Rzeczpospolitej”. Niestety, podobno nie był to żart. Franek ciągle nie rozróżnia psychologa od psychiatry. Cóż, mamy dla Frania mały cytacik, z portalu psychologia.net.pl: W Stanach Zjednoczonych – trening psychologiczny został wpisany na czołową pozycję działalności Komitetu Olimpijskiego USA. Od lat funkcjonuje […]
redakcja
1 min czytania
0
Smuda nie odróżnia psychologa od psychiatry. Ktoś jest tym zdziwiony?
Reklama
Weszło

Seks, hektolitry wódki, fiesta i piłka. Garrincha od A do Z.

W porównaniu do niego wszystkie dzisiejsze gwiazdki to maminsynki. Presja? Pewnie w ogóle nie wiedział co to słowo oznacza. Przemęczenie? Gość rozgrywał po osiemdziesiąt spotkań w sezonie. Mało tego. Stał się jednym z największych arcymistrzów dryblingu w historii futbolu, chociaż bardziej niż atletę, przypominał pokrzywioną postać z kreskówki. Trzy rzeczy, które zabrałby ze sobą na bezludną wyspę? Bezdenna butelka kaszasy, jakaś fajna laska i być może piłka. Oto Mane Garrincha […]
redakcja
12 min czytania
4
Seks, hektolitry wódki, fiesta i piłka. Garrincha od A do Z.
Weszło

Redknapp przed sądem, czyli Urząd Podatkowy na wojnie z piłkarzami

Southwark to jedna z gmin Londynu. Rzadko dzieją się tam ważne rzeczy, tym bardziej w lokalnym sądzie. Obecnie sytuacja ta zmieniła się, ponieważ budynek sądu w tej londyńskiej dzielnicy od tygodnia jest oblegany przez dziennikarzy. Właśnie rozpoczął się proces byłego właściciela FC Portsmouth – Milana Mandaricia oraz Harry’ego Redknappa, którzy wspólnie zataili przed brytyjską skarbówką 250 tys. dolarów. Pieniądze pochodziły z transferu Petera Croucha do Aston Villi. Redknapp […]
redakcja
6 min czytania
2
Weszło

Umarł Götze, niech żyje Reus?

Dziwne fatum wisi nad kluczowymi zawodnikami Borussii Dortmund. Równo rok temu rozgrywający Shinji Kagawa, absolutne objawienie rundy jesiennej, wrócił z Pucharu Azji ze złamaną stopą i w drugiej połowie sezonu mógł jedynie wygodnie rozsiąść się na trybunach. Zaledwie 3 miesiące później, na finiszu ligi, kontuzja wykluczyła z walki o mistrzostwo kolejnego playmakera – Nuriego Sahina, parę tygodni później wybranego najlepszym piłkarzem sezonu w Bundeslidze. Nie zdążyły […]
redakcja
7 min czytania
1
Umarł Götze, niech żyje Reus?
Reklama
Reklama