Michail Antonio trenuje z mistrzem Anglii. Podpisze kontrakt?

Marcin Ziółkowski

13 grudnia 2025, 11:46 • 3 min czytania 1

Już za rogiem kolejna edycja Pucharu Narodów Afryki. Wielu kibiców zwracało uwagę, że spory problem w okresie świąteczno-noworocznym będzie mieć beniaminek Premier League – Sunderland. Mimo to braki w kadrze będzie musiało załatać Leicester City. Według najnowszych doniesień, w treningu z zespołem mistrza Anglii z 2016 roku jest Michail Antonio.

Michail Antonio trenuje z mistrzem Anglii. Podpisze kontrakt?
Reklama

Jamajczyk jest bez klubu od lipca, odkąd to skończyła się jego wieloletnia przygoda z West Hamem United.

Leicester City przyda się pomoc

Choć linia ataku Leicester City to trzech piłkarzy z Afryki, to na grudniowo–styczniowym turnieju kontynentalnym zagra jedynie Patson Daka. Zambijczyk, jeden z liderów swojej kadry narodowej, od 11 grudnia przebywa na zgrupowaniu w Hiszpanii.

Reklama

Przy wyjściu z grupy na turnieju oznaczać to będzie pauzę do początku stycznia. Na mecz Pucharu Anglii z Cheltenham, który odbędzie się 10 stycznia, powinien być już z powrotem. Oznacza to, że Daka opuści sześć meczów Leicester City.

Na konferencji prasowej przed meczem z Ipswich Town, innym spadkowiczem z Premier League, trener Marti Cifuentes potwierdził doniesienia medialne. Michail Antonio jest w treningu z zespołem Lisów.

– To piłkarz z ogromnym doświadczeniem w Premier League. Musimy na niego spojrzeć. Jako klub zawsze musimy przeanalizować czego potrzebujemy i co można poprawić.

Jeżeli Antonio dobrze zaprezentuje się na treningach i nie wykaże jakichkolwiek niedostatków formy, to należy spodziewać się krótkoterminowego kontraktu (do końca sezonu) ze strony Lisów.

Mistrzowie Anglii z 2016 roku nie są w najlepszym położeniu jeśli chodzi o rozgrywki Championship. Leicester City jest w głębi stawki, bo dopiero na 13. lokacie. Znacznie lepiej wygląda to pod kątem różnic punktowych, ponieważ Lisy tracą do barażowych lokat raptem trzy oczka. Powrót do Premier League po roku cały czas więc pozostaje sprawą otwartą.

Antonio i jego drugie życie

7 grudnia 2024 roku przyszłość Michaila Antonio stanęła pod znakiem zapytania. Piłkarz grający wtedy dla West Hamu odniósł obrażenia w wypadku samochodowym. Jego Ferrari uderzyło w drzewo. Dzień po zdarzeniu – klub poinformował:

– West Ham United może potwierdzić, że Michail Antonio przeszedł operację złamania kończyny dolnej w wyniku wypadku drogowego, do którego doszło w sobotnie popołudnie. Michail pozostanie pod obserwacją w szpitalu w najbliższych dniach.

Od wypadku nie zagrał on ani minuty w Premier League, ale pojechał z Jamajką na Gold Cup i zagrał w każdym z trzech meczów. Epizod z Gwatemalą 17 czerwca był jego pierwszym od feralnego zdarzenia – wtedy minęło nieco ponad siedem miesięcy od ostatniego występu.

W ramach rehabilitacji rozegrał jeszcze dwa spotkania w sierpniu tego roku w barwach West Hamu U-21. W meczach z Nottingham U-21 oraz Manchesterem City U-21 rozegrał odpowiednio 73 oraz 61 minut.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

1 komentarz

Człowiek urodzony w roku stulecia swojego przyszłego ulubionego klubu. Schodzący po czerwonej kartce Jens Lehmann w Paryżu w finale Ligi Mistrzów 2006 to jego pierwsze piłkarskie wspomnienie. Futbol egzotyczny nie jest mu obcy. Przykład? W jednej z aplikacji ma ustawioną gwiazdkę na tajskie Muangthong United, bo gra tam niejaki Emil Roback. Inspiruje się Robertem Kubicą, Fernando Alonso i Ottem Tanakiem, bo jest zdania, że warto dać z siebie sto i więcej procent, nawet mimo niesprzyjających okoliczności. Po szkole godzinami czytał o futbolu na Wikipedii, więc wybudzony nagle po dwóch godzinach snu powie, że Oleg Błochin grał kiedyś w Vorwarts Steyr. Potrafi wstać o trzeciej nad ranem na odcinek specjalny Rajdu Safari, ale nigdy nie grał w Colina 2.0. Na meczach unihokeja w szkole średniej stawał się regenem Lwa Jaszyna. Esencją piłki jest dla niego styl rodem z Barcelony i Bayernu Flicka, bo Zdenek Zeman i jego podejście to życie, a posiadanie piłki jest przehajpowane

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Wściekli kibice zniszczyli stadion. Zapłacili, a nie zobaczyli Messiego

redakcja
0
Wściekli kibice zniszczyli stadion. Zapłacili, a nie zobaczyli Messiego
Ekstraklasa

Motor Lublin chce uczcić 75-lecie. Stolarski: „Jesteśmy zaszczyceni”

redakcja
1
Motor Lublin chce uczcić 75-lecie. Stolarski: „Jesteśmy zaszczyceni”
Reklama

Anglia

Anglia

Media: Kilku graczy na wylocie z Górnika Zabrze

redakcja
0
Media: Kilku graczy na wylocie z Górnika Zabrze
Anglia

Media: Salah nie trafi do tego klubu. „Jest za stary i za drogi”

Michał Kołkowski
0
Media: Salah nie trafi do tego klubu. „Jest za stary i za drogi”
Reklama
Reklama