W długo wyczekiwanych derbach Tyne-Wear Sunderland pokonał Newcastle United 1:0. O wyniku nie przesądził jednak błysk geniuszu ofensywnych zawodników Czarnych Kotów, a katastrofalna pomyłka najdroższego piłkarza w historii Srok. Nick Woltemade w spektakularny sposób pokonał… własnego bramkarza, zapewniając rywalom zwycięstwo.
Premier League: Sunderland 1:0 Newcastle
Niedzielny mecz na Stadium of Light było pierwszym ligowym starciem tych drużyn od 2016 roku. Atmosfera była gorąca, ale pierwsza połowa rozczarowała pod względem piłkarskim. Na boisku dominowała walka, a celnych strzałów oglądano jak na lekarstwo. Sytuację Newcastle dodatkowo skomplikowała kontuzja Dana Burna, który musiał opuścić murawę jeszcze przed przerwą.
To był dopiero początek złych informacji dla gości. Niecałą minutę po wznowieniu gry po przerwie akcję prawym skrzydłem przeprowadził Nordi Mukiele. Francuz posłał dośrodkowanie w szesnastkę, które na pierwszy rzut oka nie wydawało się groźne.
Wydawało się, że sytuacja jest pod kontrolą. Kibic Srok mógł pomyśleć: „Spokojnie, to jakaś marna wrzutka, Woltemade ma wszystko pod kontrol… o Boże, o ku…„, parafrazując słynnego mema z psem rasy Shiba.
Mierzący niemal dwa metry niemiecki napastnik, sprowadzony latem ze Stuttgartu za rekordowe 75 milionów euro, chciał wybić piłkę głową. Zrobił to jednak tak niefortunnie, że futbolówka przeleciała nad bezradnym golkiperem Srok, odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Wykończył tę akcję lepiej niż niejeden napastnik Premier League.
– To wyglądało tak, jakby Woltemade na chwilę zapomniał, dla kogo gra – komentował na gorąco Przemysław Rudzki na antenie Canal+.
KURIOZALNY samobój Nicka Woltemade 🤯
Niemiec na moment zapomniał, dla kogo gra? 👀
📺 Oglądaj: https://t.co/1wptvdwffH pic.twitter.com/LX0p8IGlzX
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 14, 2025
Newcastle nie było już w stanie odwrócić losów rywalizacji. Mecz zakończył się skromnym, ale niezwykle cennym zwycięstwem gospodarzy. Sunderland pozostaje zatem jedną z dwóch ekip w Premier League, która w tym sezonie nie zaznała porażki przed własną publicznością.
Dla Czarnych Kotów to czwarte z rzędu domowe zwycięstwo nad derbowym rywalem. Dzięki wygranej beniaminek awansował na siódme miejsce w tabeli, mając 26 punktów po szesnastu spotkaniach. Newcastle ma cztery oczka mniej i zajmuje dwunastą lokatę.
Woltemade zdobył swoją szóstą bramkę w tym sezonie w Premier League. Ale akurat o niej będzie chciał jak najszybciej zapomnieć.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Salah wrócił na boisko i przeszedł do historii Premier League
- Vladan Kovacevic bohaterem angielskiego klubu
- Rooney wspomina głośny transfer. „Grożono mi śmiercią”
Fot. Newspix