Mijają kolejne tygodnie, a Legia wciąż kontynuuje serię meczów bez zwycięstwa. Niekorzystnej passy nie udało się przerwać w Armenii, gdzie lepsze od Wojskowych okazało się Noah. Trener polskiej drużyny, Inaki Astiz, wypowiedział się po spotkaniu na temat przebiegu rywalizacji.
Astiz: Kluczowy moment to anulowana bramka
Legia idealnie weszła w czwartkowy mecz – na początku błąd obrony rywali wykorzystał Mileta Rajović. Przerwał tym samym serię ponad 1100 minut bez gola z akcji, ale to były jedynie miłe złego początki dla jego drużyny. W kolejnych minutach Noah było zespołem lepszym, stwarzało więcej sytuacji i ostatecznie odwróciło wynik rywalizacji. Spotkanie mogło się potoczyć inaczej, gdyby gol Steve’a Kapuadiego z 39. minuty został uznany. Jednak kazachski arbiter dopatrzył się wtedy faulu w ataku.
CZY SĘDZIA POPEŁNIŁ BŁĄD, NIE UZNAJĄC TEGO GOLA DLA LEGII? 🤔❌
📺 Polsat Sport 1, PS Premium 1
📲 Polsat Box Go#UECL pic.twitter.com/ZzvQJgxHxO— Polsat Sport (@polsatsport) December 11, 2025
– Wiemy, że patrząc na początek meczu i szybko strzelonego gola, ten mecz mógł potoczyć się zupełnie inaczej. Kluczowy moment to anulowana bramka. Nie wiem, dlaczego nie została zweryfikowana przez VAR — uważam, że była prawidłowa. Przy 2:0, w momencie, w jakim się znajdujemy, spotkanie mogłoby pójść w innym kierunku – powiedział po meczu Inaki Astiz, cytowany przez legionisci.com.
Astiz: W przerwie byłem bardzo pewny, że wygramy
– Wydaje mi się, że powinniśmy więcej operować piłką. Niestety, stracone bramki wynikały z naszych błędów. Mam poczucie, że przegraliśmy ten mecz, dając przeciwnikom momenty, w których mogli uwierzyć, że są w stanie go wygrać – kontynuował szkoleniowiec Legii.
– Przed meczem i w przerwie byłem bardzo pewny, że go wygramy – wiem, że zawodnicy też to czuli. Ale w trakcie meczu różne rzeczy mogą się wydarzyć i trzeba wierzyć do końca – dodał trener.
– Skąd taka różnica między pierwszą a drugą połową? Trudno to jednoznacznie ocenić. Rozmawialiśmy o tym w szatni. Powinniśmy więcej utrzymywać się przy piłce, nie możemy ograniczać się tylko do bronienia. W pierwszej połowie mieliśmy kilka dobrych sytuacji (…) Gdyby zawodnicy podjęli lepsze decyzje, moglibyśmy je wykorzystać – stwierdził Astiz.
Dla Wojskowych to już 10. mecz z rzędu bez zwycięstwa, czym wyrównali niekorzystną serię sprzed prawie 60 lat. Po pięciu meczach w Lidze Konferencji Legia ma zaledwie trzy punkty na koncie i odpadła już z rywalizacji. Wygrała jedynie w Krakowie z Szachtarem Donieck, co jest jak dotąd jej ostatnim zwycięskim meczem. Ostatnie spotkanie zagra sobie sparingowo.
CO TAM SIĘ… 😶
NOAH PROWADZI Z LEGIĄ… Gospodarze ze stanu 0:1 na 2:1 🚨
📺 Polsat Sport 1, PS Premium 1
📲 Polsat Box Go#UECL pic.twitter.com/r8YPv7xhjF— Polsat Sport (@polsatsport) December 11, 2025
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO O LEGII WARSZAWA:
- Legia puka w dno od spodu
- Legia ograbiona z gola. Sędzia widział coś, czego nie było
- Legia gorsza niż za Piłsudskiego
- Kibice Legii mają dość. Mocny komunikat do Mioduskiego
Fot. Newspix