Reklama

Buffon o kryzysie włoskiej kadry: „Płacimy za błędy sprzed lat”

Wojciech Piela

22 listopada 2025, 09:19 • 2 min czytania 9 komentarzy

Po dotkliwej porażce z Norwegią reprezentacja Włoch ponownie stanęła przed widmem braku udziału w mistrzostwach świata. W rozmowie z „La Gazzetta dello Sport” Gianluigi Buffon szerzej odniósł się do przyczyn obecnego kryzysu calcio.

Buffon o kryzysie włoskiej kadry: „Płacimy za błędy sprzed lat”

Choć Squadra Azzurra zaledwie kilka lat temu sięgnęła po mistrzostwo Europy, trudno dziś uznawać ją za drużynę światowego formatu. Włosi nie zdołali utrzymać formy z EURO 2020, a na mundialu nie wystąpili już od ponad dziesięciu lat. Po raz ostatni brali udział w turnieju w Brazylii, a ich ostatni naprawdę udany występ na światowej scenie to triumf z 2006 roku.

Reklama

„Płacimy za błędy sprzed lat”. Buffon diagnozuje kryzys włoskiej kadry

Teraz znów stoją na krawędzi. Porażka 1:4 z Norwegią w Mediolanie sprawiła, że czterokrotni mistrzowie świata będą zmuszeni walczyć o awans w barażach.

Buffon, legenda włoskiej piłki, wskazał, że u podstaw problemów leżą błędne decyzje podejmowane od wielu lat. Jego zdaniem Włosi zatrzymali się w rozwoju, ufając, że znakomite pokolenie z początku XXI wieku będzie grać wiecznie.

– Przechodzimy przez okres zmian i sami nie wiemy, w którą stronę zmierzać. Odczuwamy też skutki dawnych zaniedbań. Dzisiejszy kryzys zaczął się dwadzieścia lat temu, kiedy zbyt mocno polegaliśmy na naszych gwiazdach – Buffonie, Cannavaro, Tottim – wierząc, że będą zawsze dostępni. Nie zadbaliśmy wtedy o nowoczesne podejście taktyczne i techniczne – powiedział były bramkarz w rozmowie z „La Gazzetta dello Sport”.

Nie dziwi więc, że Buffon patrzy na obecną sytuację z niepokojem. Pamięta bowiem czasy, gdy włoskie drużyny klubowe i reprezentacja dominowały w Europie.

W marcu Italia stanie do walki o powrót na mundial. W półfinale baraży zmierzy się z Irlandią Północną, a w razie zwycięstwa trafi na lepszego z pary Walia – Bośnia i Hercegowina.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

9 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Mistrzostwa Świata 2026

Reklama
Reklama