Jak co wtorek (albo środę): Krzysztof Stanowski
To będzie nietypowy tekst. Pierwsza jego część ukazała się już w sobotnim „Przeglądzie Sportowym”, ale postanowiłem ją tutaj zacytować, ponieważ jest to w sumie jedna całość, dalej rozwijam pewne wątki. Gazeta stawia ograniczenia, od których internet jest wolny: tutaj się wszystko zmieści. Oczywiście od razu przestrzegam leni spod znaku „za długie, nie czytam” – to jest naprawdę długie. Nie ma tu też żadnych żarcików, anegdot i innych ubarwiaczy, więc artykuł jest przeznaczony […]
redakcja
• 16 min czytania
3