W piątek reprezentacja Polski poznała potencjalnych przeciwników w fazie grupowej mistrzostw świata. Po ewentualnym zwycięstwie w barażach Biało-Czerwoni zmierzą się z Holandią, Tunezją oraz Japonią. Losowanie ocenił 45-krotny reprezentant Polski Piotr Czachowski.

Czachowski: Mogliśmy trafić zdecydowanie gorzej
Oczywiście, żeby znaleźć się na mundialu, wcześniej trzeba wygrać play-offy. W nich Polska zmierzy się najpierw z Albanią, a w przypadku zwycięstwa zagra na wyjeździe z lepszym z pary Ukraina – Szwecja. Jednak już teraz wielu ekspertów i dziennikarzy dywaguje na temat reprezentacji z grupy F, z którymi może zmierzyć się zespół Jana Urbana.
Jedną z takich osób jest 45-krotny reprezentant Polski Piotr Czachowski. Były obrońca jest zadowolony z wylosowanych rywali.
– Mogliśmy trafić zdecydowanie gorzej, ale zawsze w XXI wieku mamy etykietkę mistrza świata w losowaniach. Trzeba się cieszyć, że jest to grupa, w której można powalczyć, nawet spokojnie o drugie miejsce – stwierdził w rozmowie z Super Expressem.
– Japonia i Tunezja to nie są zespoły, które mogłyby nam zdecydowanie złoić skórę. Mamy już pewne doświadczenia, co prawda odległe, bo z Japonią graliśmy na mundialu w Rosji. (…) Holandia jest zdecydowanym faworytem grupy. Reszta rywali jest w zasięgu Polaków. O ile oczywiście – cały czas to podkreślam – pojedziemy na mistrzostwa świata – powiedział.
Poznaliśmy skład grupy F na przyszłoroczne mistrzostwa świata!
🇳🇱 Holandia
🇯🇵 Japonia
🇹🇳 Tunezja
– zwycięzca ścieżki barażowej B (w tej ścieżce znajduje się reprezentacja Polski, która zagra z Albanią, a w razie awansu w finale zmierzy się ze zwycięzcą meczu Ukraina – Szwecja) pic.twitter.com/9d9m34RvAp— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) December 5, 2025
Czachowski: Losowanie jest dla nas bardzo korzystne
Były reprezentant Polski stwierdził również, że wylosowana grupa dodatkowo zmotywowała Polaków przed spotkaniami barażowymi i podkreślił, że powinniśmy być zadowoleni z przydzielonych rywali.
– To losowanie jest dla nas bardzo korzystne, sprzyjające i dające szansę na to, żebyśmy na mistrzostwach świata zaistnieli zdecydowanie lepiej, pokazując dobrą grę. Losowanie przyjąłem z wielką ulgą. Można było trafić na Brazylię, na Maroko. Przy tych rywalach przymknąłbym oko i powiedział: „pojedziemy na mundial i wrócimy”. Jeżeli awansujemy, to będzie się kroiła szansa wyjścia z tej grupy – rzekł.
Przypomnijmy, że w przyszłorocznych mistrzostwach świata weźmie udział 48 reprezentacji, które zostały podzielone na 12 grup. Z każdej awansują dwie najlepsze, do których dołączy osiem najlepszych drużyn z trzecich miejsc.
#worldcup groups are set! What do we think? pic.twitter.com/JfkcwDMlwq
— MirzyFM (@MirzyFM) December 5, 2025
Baraże o awans na mundial odbędą się 26 i 31 marca. Spotkania grupy F zaplanowano z kolei na 14, 20 i 25 czerwca. Dokładne godziny i stadiony, na których zostaną rozegrane mecze, poznamy w sobotę o 18:00.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Znowu Holandia! Oto potencjalni rywale Polski na mundialu
- Grupa nudy i nadziei. Ale najpierw: w ogóle tam awansujmy
- Jan Urban po losowaniu grup: Chyba nas śledzą
Fot. Newspix