W gruncie rzeczy rzadko zdarzają nam się takie historie. Tym chętniej odnotowujemy fakt, że trener, który nie tak dawno pracował w sztabie Lecha Poznań teraz zaliczył spory zawodowy awans i dostał świetną fuchę w ojczyźnie.

Fani Kolejorza dobrze go pamiętają, choć sukcesu w tamtym układzie personalnym nie udało się odnieść. Nie zmienia to jednak faktu, że na rynku trenerskim Denny Landzaat cieszy się sporym uznaniem i dlatego nie jest wielkim zaskoczeniem zatrudnienie go teraz w sztabie Ajaksu Amsterdam.
Problemy wielkiego klubu. Czy Denny Landzaat pomoże?
49-letni szkoleniowiec ma teraz pełnić rolę asystenta trenera w bodaj największym z holenderskich klubów. Ajax niedawno pożegnał się z pracującym w klubie dotychczas Johnem Heitingą, a jego miejsce zajął Fred Grim. Holender od razu zaczął wzmacniać sztab szkoleniowy, w którym teraz znalazło się też miejsce dla Landzaata.
A zadanie postawione przed nową kadrą trenerską nie jest proste – Ajax jest w ogromnym kryzysie i zamiast walczyć o mistrzostwo Holandii dopiero próbuje gonić czołową trójkę. Do lidera, PSV Eindhoven, ekipa z Amsterdamu traci po dwunastu kolejkach już 11 punktów.
Denny Landzaat w przeszłości pracował z Johnem van den Bromem w Lechu Poznań i już wielokrotnie pokazywał, że warto mu ufać. Jeszcze wcześniej asystował także Giovanniemu van Bronckhorstowi czy Jaapowi Stamowi w Feyenoordzie, a także… Fredowi Grimowi w Willem II Tilburg.
Ostatnio pracował wraz z Patrickiem Kluivertem przy reprezentacji Indonezji.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kapitan Malty chwali Polskę. „Czysty, bezpieczny kraj” [WYWIAD]
- Piłkarz Motoru Lublin strzelił gola z Francją [WIDEO]
- Przedłuża się powrót piłkarza Rakowa. Kolejna kontuzja
- Grosicki o przedłużeniu kontraktu: Nie było żadnych rozmów
- Górnik Zabrze idzie po wielki talent! Będzie do wzięcia za darmo
fot. Newspix