Maciej Skorża przeżywa nie najlepszy okres w Japonii. Polak prowadzi zespół Urawa Red Diamonds, który w tym sezonie J1 League prezentuje się znacznie poniżej oczekiwań. W ostatnim czasie jego podopieczni mają ogromne problemy z wygrywaniem meczów. Podobnie było w 36. kolejce ligi japońskiej, w której Czerwone Diabły doznały kolejnej porażki.

Zwycięstwo w Lidze Mistrzów
To druga kadencja Macieja Skorży w japońskim klubie. Podczas pierwszej, która trwała od lutego 2023 do stycznia 2024, Polak poprowadził Urawę do czwartego miejsca w tabeli J1 League. Co najważniejsze, zdobył z nią Azjatycką Ligę Mistrzów. Udział w wielkim finale rozgrywek dostał w spadku po Ricardo Rodriguezie. W dwumeczu o trofeum drużyna Polaka najpierw zremisowała 1:1 z Al-Hilal na wyjeździe, a później wygrała u siebie 1:0 i sięgnęła po tytuł.
URAWA REDS WIN AFC CHAMPS LEAGUE 🏆🇯🇵
Maciej Skorża’s Urawa Red Diamonds have won the AFC Champions League.
The J1 League side defeated defending champs Al-Hilal with a 2:1 aggregate win.
This is Skorża’s first Champion League title.
Congrats MaeStro‼️ 🤝 🇵🇱#ACLFinal pic.twitter.com/YAWsmdjsK0
— PSN Futbol (@PSN_Futbol) May 6, 2023
Były trener m.in. Lecha Poznań był wówczas uwielbiany w Japonii. Zwycięstwo w Lidze Mistrzów umożliwiło jego zespołowi wyjazd na Klubowe Mistrzostwa Świata. Była to ostatnia edycja tego turnieju, rozgrywana w starej formie. Urawa rozpoczęła zmagania w Arabii Saudyjskiej od ćwierćfinału, w którym mierzyła się z meksykańskim Club Leon. Podopieczni Skorży niespodziewanie wygrali 1:0. W półfinale Skorża miał okazję zmierzyć się z Manchesterem City Pepa Guardioli. The Citizens awansowali do finału po zwycięstwie 3:0. Urawa przegrała natomiast mecz o 3. miejsce z Al Ahly.
Druga kadencja Skorży dużo słabsza
Po KMŚ Skorża odszedł z Urawy z powodów osobistych, ale wrócił tam już po pół roku. Druga kadencja Polaka nie wygląda tak dobrze jak pierwsza. 53-latek miał okazję po raz drugi poprowadzić zespół na KMŚ, tym razem już w formacie 32-zespołowym. Mierzył się na nich z River Plate, Interem Mediolan i CF Monterrey. Zakończył udział na fazie grupowej po trzech porażkach. Szczególnie bolesna była ta z Monterrey, które rozbiło Japończyków 4:0.
W lidze Urawa prezentuje się mizernie. Zajmuje miejsce w środku stawki. Podopieczni Skorży mieli dobry okres na przełomie kwietnia i maja, kiedy potrafili wygrać pięć meczów z rzędu. Poza tym, Czerwone Diabły mają ogromne problemy z wygrywaniem. Od początku września zanotowały zaledwie jedno zwycięstwo w dziewięciu spotkaniach.
W 36. kolejce J1 League gracze Skorży dołożyli do swojego bilansu kolejną porażkę. Tym razem doznali jej na wyjeździe w Hiroszimie, gdzie przegrali z tamtejszą ekipą 0:3. Gospodarze przeważali od samego początku i tworzyli sobie kolejne sytuacje strzeleckie. Wynik spotkania w 43. minucie po podaniu Satoshiego Tanaki otworzył Kosuke Kinoshita. Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry na 2:0 podwyższył Matsuki Kato, a w końcówce swoją drużynę dobił Yoichi Naganuma, który skierował piłkę do własnej bramki.
W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej głosów kibiców, domagających się zwolnienia Macieja Skorży: – Prosimy o wywieszenie za bramką baneru z napisem „Maciej Skorża OUT” – napisał jeden z kibiców na portalu X. Japoński serwis Football Channel umieścił Polaka w zestawieniu trenerów, których drużyny nie spełniły pokładanych w nich oczekiwań i mogą stracić pracę. Oprócz niego znalazło się tam czterech innych szkoleniowców.
CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:
- Wyjście z dołka. Polski trener dzielnie walczy w Bundeslidze
- Przyjechał, wyjechał. Czy piłkarz City zagra jeszcze w Ekstraklasie?
- Polski bramkarz znów spadł z ligi
Fot. Newspix.pl