W Azjatyckiej Lidze Mistrzów doszło do interesującego starcia. Al-Duhail z Krzysztofem Piątkiem w składzie podejmowało Al-Ahli Dubaj, którego trenerem od ponad roku jest doskonale pamiętany w Polsce Paulo Sousa. Dla Portugalczyka nie było to miłe spotkanie z byłym podopiecznym, bowiem jego zespół musiał uznać wyższość przeciwnika. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, ale Piątek nie wykorzystał rzutu karnego.

Sousa pokonany przez drużynę reprezentanta Polski
Paulo Sousa po odejściu z reprezentacji Polski zdążył już pracować w Brazylii, we Włoszech, a od początku minionego sezonu jest trenerem Al-Ahli Dubaj ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Portugalczyk osiąga tam bardzo dobre wyniki, o czym najlepiej świadczy fakt, że ostatnie rozgrywki zakończył jako mistrz kraju z aż 12 punktami przewagi nad drugim zespołem.
Al-Ahli, dzięki sukcesowi na krajowym podwórku uzyskało bezpośrednią przepustkę do fazy ligowej Azjatyckiej Ligi Mistrzów. W pierwszych trzech kolejkach zespół prowadzony przez Paulo Sousę uzbierał siedem punktów, a w czwartej serii gier zmierzył się z katarskim Al-Duhail, które przed tym spotkaniem miało na koncie dwie porażki i remis.
W barwach ekipy z Dohy występuje Krzysztof Piątek, który ma pewne miejsce w podstawowym składzie. Polak wraz z kolegami na własnym terenie nie pozostawił byłemu selekcjonerowi złudzeń, której drużynie należy się wygrana. Al-Duhail po bramkach Edmilsona Juniora, Benjamina Bourigeauda, Adila Boulbiny i Luisa Alberto pokonało przeciwnika aż 4:1. Gola honorowego dla gości strzelił Breno.
Dla drużyny ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich była to dopiero druga porażka w trwających rozgrywkach. Pierwszą podopieczni Paulo Sousy odnieśli w ligowym starciu z Al-Ain.
Piątek nie wykorzystał rzutu karnego
Krzysztof Piątek na boisku spędził pełne 90 minut, jednak nie wpisał się na listę strzelców, mimo że miał do tego doskonałą okazję. W 68. minucie ustawił piłkę na jedenastym metrze, jednak w starciu z bramkarzem przeciwnika musiał uznać jego wyższość.
Polak ma na koncie trzy trafienia w obecnej edycji Azjatyckiej Ligi Mistrzów i jest współliderem klasyfikacji strzelców.
W lidze katarskiej Piątek pięć razy pokonał bramkarza przeciwnika i jest trzecim najlepszym strzelcem tamtejszej QSL. Jego Al-Duhail ma po ośmiu rozegranych kolejkach 11 punktów, co przekłada się na szóstą pozycję w lidze ze stratą ośmiu „oczek” do lidera.
Czytaj więcej na Weszło:
- Jakub Kamiński z kolejnym wyróżnieniem. Błyszczy w Bundeslidze
- Były gracz Lecha Poznań kończy karierę. Przegrał z kontuzjami
- Boniek ocenił kandydata na trenera Legii. „To byłby ciekawy ruch”
Fot. Newspix.pl