Reklama

KMŚ. Brazylijczycy w półfinale, dziś byli lepsi od Al-Hilal [WIDEO]

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

04 lipca 2025, 23:25 • 2 min czytania 2 komentarze

Najpierw ograli faworyzowany Inter. Teraz poradzili sobie z pogromcami Manchesteru City. A zraz będą grali w półfinale pierwszych tak wielkich Klubowych Mistrzostw Świata. Piłkarze Fluminense dzisiejszą wygraną z Al-Hilal zapewnili sobie możliwość walki o finał imprezy odbywającej się w Stanach Zjednoczonych.

KMŚ. Brazylijczycy w półfinale, dziś byli lepsi od Al-Hilal [WIDEO]

Do samego końca nie mogliśmy być jednak pewni, że ten mecz rozstrzygnie się bez pomocy dogrywki. Zespół z Półwyspu Arabskiego starał się jeszcze docisnąć, miał swoje okazje, ale mimo intensywnej końcówki nie zdołał wyrównać stanu rywalizacji.

Reklama

Fluminense – Al-Hilal 2:1. Sukces Brazylijczyków

Wcześniej jednak padały gole, nawet trzy. Listę strzelców otwiera Martinelli, który jeszcze przed przerwą udowodnił, że Brazylijczycy są bardzo zdeterminowani. Zdobył pięknego gola, z trudnej pozycji i spowodował ogromny wybuch radości na trybunach, które przejęli dziś kibice Fluminense.

Na to trafienie zdołał jeszcze odpowiedzieć kat Manchesteru City, czyli Marcos Leonardo. To jemu bił brawo Simone Inzaghi, ale też obaj panowie ostatecznie żegnają się z turniejem.

Wszystko dlatego, ze wynik meczu na 2:1 dla Fluminense ustalił Hercules. Dziś w nocy jeszcze jedno spotkanie ćwierćfinałowe – o godzinie 3:00 polskiego czasu swój mecz rozegra kolejny reprezentant Brazylii. Ekipa Palmeiras zmierzy się z Chelsea.

Fluminense – Al-Hilal 2:1 (1:0)

  • 1:0 – Martinelli 40′
  • 1:1 – Marcos Leonardo 51′
  • 2:1 – Hercules 70′

CZYTAJ WIĘCEJ O KLUBOWYCH MISTRZOSTWACH ŚWIATA NA WESZŁO:

Fot. Newspix

2 komentarze

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Inne kraje

Reklama
Reklama