Niezbyt dobrze zaczyna się ten dwumecz Legii z Molde. Polski zespół już od dwunastej minuty rywalizacji musi gonić wynik, a wszystko dlatego, że pozwolił Norwegom wyprowadzić nie jedną, a dwie zabójcze akcje. Gola otwierającego wynik spotkania zdobył Eirik Hestad.
![Weszli jak w masło! Legia pozwoliła Molde na zbyt wiele [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2025/03/638762450286938814-scaled.jpg)
Przy golu na 1:0 wiele rzeczy powinno zostać zrobionych lepiej. I nie chodzi nam o kolejne zagrania piłkarzy Molde – to Legioniści przyglądali się swoim rywalom i zamiast interweniować, zostawili im zdecydowanie za dużo miejsca. Ta bierność zemściła się na nich i mieliśmy prowadzenie gospodarzy.
𝐌𝐨𝐥𝐝𝐞 𝐩𝐫𝐨𝐰𝐚𝐝𝐳𝐢 𝟐:𝟎 😨
📺 Polsat Sport 1, PS Premium 1
📲 @PolsatBoxGo #MOLLEG pic.twitter.com/ILgbJX2BHy— Polsat Sport (@polsatsport) March 6, 2025
Potem… szkoda gadać, potem było jeszcze gorzej. W siedemnastej minucie Molde podwyższyło prowadzenie i teraz Legia jest już w naprawdę niemałych tarapatach.
Dobrze o tyle, że jeszcze daleko do końca meczu. Perypetie Legii możecie śledzić w naszej relacji LIVE. Dziś na posterunku Jakub Białek, który na pewno nie zostawi na obrońcach ekipy z Warszawy suchej nitki…
LIVE Z BIAŁKIEM: Koszmar trwa. Molde znów leje Legię… [KLIKNIJ]
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Legia faworytem z Molde, ale… “Odpadnięcie nie będzie kompromitacją”
- Płakał albo rzucał czymś w szatni. Dziś jest wielką nadzieją Jagiellonii
- PZPN chce kibiców Wisły Kraków na Superpucharze. Zdecyduje Jagiellonia
- Adam Lyczmański: Ludzie głupieją. A ja słyszę, że jestem problemem [WYWIAD]
Fot. Newspix