Trudno było się spodziewać, że Pogoń Siedlce sprowadzi w zimowym okienku transferowym piłkarza, z którym podbije wszystkie pierwszoligowe boiska, lecz beniaminek niezmiennie chciałby wywalczyć sobie utrzymanie. W tym celu włodarze ściągnęli do klubu doświadczonego Marcina Flisa, który jeszcze nie tak dawno prezentował się nam na boiskach Ekstraklasy.
Pogoń ma niewielkie nadzieje na utrzymanie, ale sam zawodnik jest tego w pełni świadom: – Znam sytuację Pogoni i chcę jej pomóc. Można powiedzieć, że jestem w podobnym położeniu, ponieważ przez pół roku byłem bez klubu. Cały czas utrzymuję jednak dobrą formę fizyczną, więc jestem przekonany, że dzięki swoim umiejętnościom pomogę chłopakom – powiedział Flis po podpisaniu umowy z nowym pracodawcą.
Marcin Flis został nowym piłkarzem Pogoni Siedlce.https://t.co/WqunaBqOKs
— MKP Pogoń Siedlce (@MKPPogonSiedlce) January 10, 2025
30-latek ostatnio reprezentował barwy Łódzkiego Klubu Sportowego, z którym pożegnał się w lipcu ubiegłego roku. Wcześniej Flis grał dla Stali Mielec, Sandecji Nowy Sącz czy Górnika Łęczna. W Ekstraklasie rozegrał łącznie 114 spotkań.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Odstawieni, niechciani, kontuzjowani. Odeszli z Ekstraklasy za wielką kasę, teraz rozczarowują
- To się dzieje naprawdę. Szczęsny jedną nogą w El Clasico
- Nieoficjalnie: Raków ma nowego napastnika!
- Lech, Raków i naparzanka o piłkarzy. Dlaczego Gisli Thordarson wybrał Poznań?
Fot. Newspix