Reklama

Prezes Monzy dementuje doniesienia ws. transferu Wojciecha Szczęsnego

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

09 lipca 2024, 16:43 • 2 min czytania 1 komentarz

Wszystko wskazuje na to, że transfer Wojciecha Szczęsnego do Monzy wcale nie jest na ostatniej prostej, wbrew doniesieniom włoskich mediów. Prezes klubu z Lombardii, Adriano Galliani, zdementował informacje pojawiające się w tej sprawie, chociaż… nie całkowicie.

Prezes Monzy dementuje doniesienia ws. transferu Wojciecha Szczęsnego

Zagraniczne media od dłuższego czasu wieszczą rychłe odejście Wojciecha Szczęsnego z Juventusu. W trakcie EURO 2024 pojawiły się doniesienia dotyczące przenosin polskiego golkipera na Bliski Wschód, a konkretnie do Al-Nassr, ale ten transfer upadł na ostatniej prostej. Wówczas do gry o 34-latka miała się włączyć Monza.

Dziennikarze z Włoch przekonywali w ostatnich dniach, że niemal wszystko jest już dopięte i Szczęsny na dniach przeniesie się ostatecznie do klubu z Lombardii. W związku z tym został o to zapytany sam prezes zarządu Monzy, Adriano Galliani, który pojawił się na inauguracyjnej konferencji prasowej nowego trenera, Alessandro Nesty. – Szczęsny? Nie ma negocjacji i to dosłownie. Ale jest duża różnica pomiędzy negocjacjami, plotką, sugestią… – powiedział tajemniczo działacz.

Wygląda więc na to, że sprawa transferu Szczęsnego wcale nie jest tak oczywista, jak twierdzili włoscy dziennikarze. Trudno jednak też stwierdzić z całą pewnością, czy nie jest to tylko gra Gallianiego w celu odwrócenia uwagi od negocjacji z polskim golkiperem. Pamiętajmy, że 79-latek to bardzo doświadczony działacz, który potrafi radzić sobie z mediami. W końcu wcześniej, przez 31 lat, był wiceprezesem i dyrektorem generalnym Milanu.

Czytaj więcej na Weszło:

Reklama

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

1 komentarz

Loading...