Reklama

Bolesna porażka Serbów z Albanią. Selekcjoner podał się do dymisji

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

12 października 2025, 09:23 • 2 min czytania 1 komentarz

Serbowie przegrali wczoraj u siebie 0:1 z Albanią w spotkaniu arcyważnym dla układu tabeli grupy K w eliminacjach do mistrzostw świata 2026. Zdruzgotany trener Dragan Stojković zaraz po końcowym gwizdku arbitra podał się do dymisji. 

Bolesna porażka Serbów z Albanią. Selekcjoner podał się do dymisji

Wczorajsza wygrana sprawiła, że Albańczycy po sześciu rozegranych meczach zajmują drugie miejsce w stawce z 11 punktami w dorobku. Liderem tabeli jest Anglia (15 punktów w 5 meczach), a Serbia zajmuje aktualnie trzecią lokatę (7 punktów w 5 meczach).

Reklama

Selekcjoner reprezentacji Serbii zrezygnował po porażce z Albanią

Szanse Serbów na występ w barażach wydają się zatem aktualnie niewielkie.

Jak informuje Reuters, trener Dragan Stojković krótko po porażce podał się do dymisji. – Rozmawiałem z prezesem federacji i sekretarzem generalnym. Podałem się do dymisji. Nie spodziewałem się tej porażki. Przyjmuję na siebie pełną odpowiedzialność, jestem głównym winowajcą tej klęski – przyznał trener.

Jak to zwykle bywa przy okazji serbsko-albańskich potyczek, na boisku nie brakowało pozasportowych prowokacji. Rey Manaj – autor zwycięskiego gola dla reprezentacji Albanii – uczcił swoje trafienie tradycyjnym gestem dwugłowego orła, co rozjuszyło fanów gospodarzy.

Inna sprawa, że na trybunach stadionu w Leskovacu pojawiło się zaledwie 4,5 tysiąca kibiców.

– To jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu. Dziś zapominam o wszystkim, co złe. Najważniejsze, że Albania i Kosowo są z nas dumne. Musimy jednak dalej twardo stąpać po ziemi, bo przed nami jeszcze dwa mecze. Apeluję jednak do kibiców: cieszcie się tym zwycięstwem, ono należy do was. Świętowałem z dwugłowym orłem, bo noszę go zawsze w sercu – zadeklarował Manaj, dla którego było to dziesiąte trafienie w narodowych barwach.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

1 komentarz

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Mistrzostwa Świata 2026

Reklama
Reklama