Jagiellonia Białystok zremisowała na wyjeździe 1:1 z albańskim Dinamo City i przyklepała w ten sposób awans do fazy zasadniczej Ligi Konferencji. Trener Adrian Siemieniec zdradził, z jakim zespołem chciałbym się jesienią zmierzyć w Europie.

– Nie widziałem wszystkich koszyków, bo byłem skupiony na zadaniu. Na pewno wiem, że możemy zagrać z Crystal Palace. Nigdy nie byłem w Anglii, a Premier League to najlepsza liga na świecie, więc fajnie byłoby poczuć ten klimat i zagrać tam między innymi ze względu na klimat ich stadionu. Byłoby to wspaniałe przeżycie. To takie małe marzenie, ale co do reszty, to zobaczymy, co nam los przyniesie – powiedział trener Jagi, cytowany przez TVP Sport.
Razem po marzenia, póki kręci się ziemia❤️🫶🏼@Jagiellonia1920 pic.twitter.com/965EjgLHal
— Arkadiusz Szczęsny (@ASzczesny89) August 28, 2025
Adrian Siemieniec: „Fajnie byłoby poczuć klimat angielskich stadionów”
Siemieniec przyznał, że rewanżowe starcie z Dinamo City było dla jego podopiecznych trudne, mimo pokaźnej zaliczki z pierwszego spotkania.
– Nie jest łatwo przejść przez eliminacje, grając tyle spotkań, gdy nie możesz się pomylić. Przez kwalifikacje trzeba przechodzić jak saper. Jeden błąd może wiele kosztować, a przecież im bliżej jesteś gry w fazie ligowej, tym presja rośnie. Uważam, że we wszystkich dwumeczach mieliśmy kontrolę nad spotkaniami. Dzisiaj kluczowe było to, że bardzo szybko strzeliliśmy bramkę na 1:1 i było czuć, że ona zamknęła rywalizację w dwumeczu – ocenił trener Dumy Podlasia.
Historyczny wyczyn polskich klubów. Pierwszy taki przypadek w Lidze Konferencji
– To niesamowity sukces i historyczna sprawa dla Jagiellonii oraz polskiej piłki. Wspólnie budujemy ranking i pozycję w Europie. Tym bardziej zadanie było wymagające, bo za nami trzy rundy eliminacyjne, czyli trzy dwumecze w różnych środowiskach, z różnymi przeciwnikami, a przecież w międzyczasie były też mecze ligowe, których trzeba pilnować – dodał Siemieniec. – U nas było też wiele nowych transferów. Wymagało to czasu, by nowi piłkarze zaadaptowali się do drużyny.
– Ale cieszę się, że awansowaliśmy – podsumował trener Jagi.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Szalony mecz Legii – mamy kwartet w Lidze Konferencji!
- Lech ma punkty, Genk awans – nastroje w Poznaniu przypudrowane
- Rewanż odbębniony na pół gwizdka. Jagiellonia Białystok nie popisała się w Albanii
- Jeśli Raków ma być nudny, ale skuteczny w Europie – okej!
- Edward Iordanescu po awansie: „Są rzeczy, z których nie jestem zadowolony”
- Marek Papszun o trudach wyjazdu do Bułgarii: „Obok była dyskoteka”
fot. NewsPix.pl