Reklama

Adam Buksa wraca do ligi z TOP5. Zagra we Włoszech

Szymon Janczyk

Opracowanie:Szymon Janczyk

26 sierpnia 2025, 15:22 • 2 min czytania 3 komentarze

Polska kolonia w lidze włoskiej rośnie za sprawą wyborów Kosty Runjaicia. Były trener Pogoni Szczecin i Legii Warszawa zabrał do Italii swoich polskich współpracowników, z kolei teraz sięga po byłych podopiecznych. Udinese Calcio potwierdziło transfer Adama Buksy.

Adam Buksa wraca do ligi z TOP5. Zagra we Włoszech

Adam Buksa ma zdroworozsądkowe podejście do kariery, dlatego po udanym sezonie w tureckiej Super Lig wylądował w duńskim FC Midtjylland. Tłumaczył nam wtedy, że transfer do którejś z pięciu czołowych lig w Europie nie wypalił przez jego własny pogląd na sytuację.

Reklama

Biorąc pod uwagę całokształt innych ofert, mówimy głównie o wypożyczeniach, a Lens nie chciało się na to zgodzić, interesował ich tylko transfer. Poza tym kwestie finansowe były problemem także w kontekście mojego indywidualnego kontraktu, również moja rola w drużynie nie była jasno sprecyzowana, gdyż mowa o zespołach grających z kontry. Jak sobie to wszystko zsumowałem, wyszło mi, że to jest zbyt duże ryzyko, którego nie będę podejmował tylko po to, żeby zagrać w lidze TOP5. Chcę wygrywać, a nie miałem żadnego przekonania, że w tych klubach będę wygrywał.

Teraz jednak reprezentant Polski spróbuje ponownie przebić się w europejskiej elicie. W Udinese Calcio zastąpi Lorenzo Lukkę, rosłego napastnika, którego wykupiło Napoli.

Transfery. Adam Buksa w Udinese Calcio

Rok Adama Buksy w FC Midtjylland był całkiem udany. Napastnik strzelił w Danii dwanaście bramek w lidze oraz dwie w Europie. Był tym samym najlepszym strzelcem swojego zespołu oraz numerem siedem w całej Superligaen. W aktualnych rozgrywkach trafił do siatki po razie — raz w lidze, raz w eliminacjach międzynarodowych rozgrywek. Włoskie media informują, że Udinese zapłaciło za niego pięć milionów euro.

W Udine Buksa spotka innego reprezentanta Polski — Jakuba Piotrowskiego. W zespole Kosty Runjaicia występuje także znany z Ekstraklasy pomocnik Jesper Karlstroem.

WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

fot. Newspix

3 komentarze

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama