Klasyczny dzień z polską piłką wypada kończyć informacją o jakichś nieprawidłowościach w rozporządzaniu miejskimi środkami. Tym razem głównym bohaterem Andrzej K., były prezydent Chorzowa, który właśnie został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji.

Wszystko przez śledztwo prowadzone w sprawie niegospodarności, jakiej K. miał dopuścić się w czasie sprawowania rządów. Informacje potwierdził rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach Aleksander Duda, z którym kontaktowała się Polska Agencja Prasowa.
Andrzej K. zatrzymany. Jest podejrzany o niegospodarność
Całe dochodzenie obejmuje lata 2010-2024, w których w Urzędzie Miejskim w Chorzowie miało dochodzić do wydawania pieniędzy w nieodpowiedni sposób. Jak czytamy na łamach „Dziennika Zachodniego”, sprawa dotyczy również pożyczki, udzielonej Ruchowi Chorzów. Mowa tu o kwocie 18 milionów złotych, którą miasto pożyczyło klubowi w 2016 roku – właśnie ten aspekt niegospodarności w chorzowskim ratuszu ma szczególnie interesować CBŚP. Jest tu też jednak inny wątek piłkarski, czyli umowa na promocję miasta, na którą przetarg wygrał Ruch Chorzów i którą klub realizował od 2019 roku.
O sprawie pisze też katowicka „Gazeta Wyborcza” – tam informują, że zatrzymany został również przedsiębiorca, od którego w 2018 roku miasto wykupiło budynek byłego ratusza w Hajdukach. Ta transakcja też ma być dokładnie prześwietlana przez śledczych.
Już kilka lat temu w Chorzowie działo się całkiem sporo z powodu podejrzeń o niegospodarność w urzędzie miasta. Wówczas przeszukano ratusz, a także domy Andrzeja K. i jego najbliższych współpracowników oraz siedziby miejskich spółek.
CZYTAJ WIĘCEJ O ANDRZEJU K. NA WESZŁO:
- Stadion obiecany [REPORTAŻ]
- Miasto miało opłacać wynajem Stadionu Śląskiego, ale tego nie robi…
- Po wyborach: kibic deklasuje prezydenta, w Zabrzu kończy się carat
Fot. Newspix