Nawet ostatnie szalone decyzje tuż przed kluczowym meczem z Finlandią i porażka w tymże meczu nie pozbawiły Michała Probierza selekcjonerskiego stołka.

52-latek nadal będzie odpowiadał za wyniki Biało-Czerwonych, o czym w rozmowie z WP Sportowe Fakty poinformował prezes PZPN, Cezary Kulesza.
Michał Probierz zachowa posadę selekcjonera reprezentacji Polski
– W tym momencie nie planuję zmiany selekcjonera – stwierdził.
Panowie dziś rano spotkali się na rozmowie po porażce 1:2 z Finlandią. Zapowiedział je już wczoraj w nocy sam Kulesza, co od razu miało wydźwięk spodziewanego zwolnienia. Jak widać, było to błędne wrażenie, Probierz najwyraźniej przekonał prezesa, że sam ogarnie ten bajzel.
Czytamy także: „Ponadto, prezes PZPN zamierza wystąpić w roli mediatora między szkoleniowcem a Robertem Lewandowskim: – Chcę poznać opinię wszystkich stron i mieć pełny obraz sytuacji”.
Michał Probierz jest selekcjonerem od października 2023. Poprowadził Polskę w dwudziestu jeden meczach, z których wygrał tylko dziewięć (nie liczymy dogrywki i rzutów karnych z Walią). Jedynym niezłej klasy przeciwnikiem, którego pokonaliśmy w spotkaniu o punkty była Szkocja (3:2 we wrześniu 2024).
CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Przegrywamy w Helsinkach. Panowie, życzymy udanych urlopów
- Wojciech Kowalczyk wskazał następcę Probierza. “Ma podejście do piłkarzy”
- Kłótnik, paliwoda. Michał Probierz – trener znany ze wszystkiego poza trenowaniem
- Probierz jako kolejny poległ na zarządzaniu piłkarzem formatu Lewandowskiego
- Trela: Michał Probierz ma powody, by odciągać uwagę od futbolu
Fot. FotoPyK