Reklama

Media: Juventus podjął decyzję w sprawie trenera

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

05 czerwca 2025, 14:50 • 2 min czytania 0 komentarzy

Z początkiem czerwca Juventus ma nowego dyrektora generalnego, Damiena Comolliego. Włoch rozpoczął już pracę w klubie z Turynu i – jak donosi „La Gazzetta dello Sport” – nie zamierza jak na razie dokonywać zmiany na stanowisku trenera Starej Damy.

Media: Juventus podjął decyzję w sprawie trenera

Comolli został oficjalnie zaprezentowany przez Juve 1 czerwca. Wcześniej zarządzał Tuluzą, w przeszłości pracował też na kierowniczych stanowiskach w Liverpoolu, Tottenhamie, Saint-Etienne i Fenerbahce.

Reklama

Juventus przeprowadził zmiany w gabinetach. Igor Tudor na razie bezpieczny

Nie jest to jedyna zmiana w gabinetach Juve w ostatnim czasie. Z posadą oficjalnie pożegnał się już dyrektor sportowy Cristiano Giuntoli. Wzrosła natomiast rola Giorgio Chelliniego, który objął stanowisko dyrektora ds. strategii piłkarskiej.

Nowi włodarze Starej Damy mają za zadanie wprowadzić klub ponownie na zwycięską ścieżkę, po rozczarowującym sezonie, w trakcie którego pracę stracił trener Thiago Motta. Po Włochu zespół objął Igor Tudor. Choć wydawało się, że jest to rozwiązanie tymczasowe, to jak na razie Chorwat otrzymał od nowych władz kredyt zaufania. Jak czytamy, szkoleniowiec miał poprosić o przedłużenie obecnego kontraktu o rok, poszerzenie sztabu i kilka jakościowych transferów.

Ciężko nie odnieść wrażenia, że kontynuacja współpracy z Tudorem to po części efekt braku lepszych kandydatów na to stanowisko. Od dłuższego czasu głównym faworytem Juve do objęcia posady trenera pozostaje Antonio Conte, który – wszystko na to wskazuje – pozostanie szkoleniowcem Napoli. W gronie kandydatów do przejęcia zespołu z Turynu wymieniano także Gan Piero Gasperiniego, który jednak związał się z Romą.

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

0 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama