Nie Wisła Kraków, nie Polonia Warszawa, nie Ruch, nie ŁKS. Albo Wisła Płock, albo Miedź Legnica – kto uzupełni ekstraklasową stawkę w kolejnym sezonie? Zapraszam na LIVE z finału barażów.
KONIEC! WISŁA PŁOCK W EKSTRAKLASIE PO WYGRANEJ 2:0!
Dzięki za dziś i do zobaczenia w nowym sezonie!
Przypomnę, że Hajda powiedział w przerwie: "Salvador chyba nie jest normalny. Dla mnie to zawodnik bardzo irytujący".
I CZERWONA KARTKA DLA HAJDY ZA CIOS W GŁOWĘ SALVADORA!
Ależ frustracja...
Kibice Wisły Płock zeszli już z trybun, szykują się do inwazji na murawę, nie wygląda to zbyt poważnie.
Szymański wychodzi sam na sam z Wrąblem i przegrywa to starcie!
No to się nie wydarzy, po prostu!
I teraz poprzeczka Miedzi!
Hahahah, za mocne!
Miedź nie trafia z dwóch metrów!
Z jednej strony może mieć pretensje do arbitrów o ciągnięcie za koszulkę Hajdy, ale z drugiej - jednak Wisła jest lepsza, po prostu.
Próba Antonika, ale przekopał piłkę poza stadion, uwaga na szyby w okolicznych blokach!
ALEŻ BLISKO WISŁA!
Pacheco z rzutu wolnego w słupek ta piłka leciała wzdłuż linii bramkowej, uchylił się Wrąbel i nie ma samobója, nie ma (jeszcze) awansu Nafciarzy.
Grudziński z dystansu, bardzo ładny strzał, mówi Iwański, ale za to nie ma punktów, skoro nad bramką i to sporo.
To w sumie nie był bardzo ładny strzał.
Rany...
Gradecki znów wypluł piłkę i tym razem dopadł do niej piłkarz Miedzi, konkretnie Michalik. Ma pustą bramkę, bo Gradecki leży i nic nie może zrobić, a kopie nad nią.
No tak to się do meczu nie wróci.
Custović z dystansu, ale minimalnie obok bramki!
Wstrzelenie Miedzi, wypuszcza piłkę Gradecki, ale nie ma dobitki, Wisła się obroniła.
Mógł zamknąć ten mecz Sekulski: Wrąbel podał pod nogi Jimeneza, ten oddał piłkę do Sekulskiego, a napastnik - który rozgrywa dobry mecz - pomylił się i nie trafił w bramkę.
Był moment, że Miedź chciała i mogła wrócić do tego meczu, ale teraz to uciekło i naprawdę: spore to będą ciężary dla legniczan.
Ale cóż, przed chwilą przewidywałem co innego i skończyło się tak, jak się skończyło.
Natomiast naprawdę to tak wyglądało - MIedź cisnęła, cisnęła, ale to Wisła wcisnęła.
Zabrakło agresji Miedzi w polu karnym, Salvador miał masę czasu, żeby się rozejrzeć i zagrać. Tak zrobił, podał do Jimeneza, a ten pewnie ładuje przy krótkim słupku!
Hahaha, no tak! Pochwaliłem Miedź, prognozowałem żyletki, a tutaj 2:0 dla Wisły Płock!
Uderzenie z dystansu Miedzi, ale broni Gradecki!
Goście wzięli się do roboty, będzie tutaj jeszcze gorąco.
Na żyletki, jak to się mówi ostatnio często.
Dziwi mnie to, że Myć nie dostał tego do obejrzenia, serio. Chciał walczyć Hajda o piłkę, ale był tak perfidnie ściągany za koszulkę...
Kontrowersja.
Ewidentnie Hajda był ciągnięty za koszulkę!
Domagała się teraz karnego, ale sędzia póki co nie reaguje.
Przycisnęła Miedź, nie chce oddać tego awansu bez walki!
Drygas wystawia Antonikowi, ale ten trafia w Sekulskiego, który wybiegł z muru!
I od razu groźna akcja Miedzi, będzie rzut wolny z siedemnastego metra!
Ruszyliśmy z drugą połową!
Z komentarzy:
"I ta sytuacja pokazuje jak przydatny jest VAR. W pierwszym momencie nie było widać tego karnego, a w powtórce ewidentny. Biorąc pod uwage wagę spotkania i tą kopaninę, to var sprawdził się w 100%".
Pełna zgoda.
Przerwa! Kopanina straszna, ale jednak Wisła prowadzi zasłużenie.
Wrąbel wyczuł Sekulskiego, ale ten strzelił na tyle dobrze - mocno, w róg - że bramkarz nie miał szans.
Tak jest, karny dla Wisły Płock!
Ewidentnie faulowany Jimenez, wpadł w niego rywal, to musi być jedenastka!
Wojciech Myć idzie do VAR-u!
Maciej Iwański mówi o gołębiach w polu karnym, to sporo mówi o poziomie meczu.
Diallo fauluje Salvadora, trochę był to faul taktyczny, a że Diallo ma już żółtą kartkę... Ryzykował, tak powiedzmy.
Teraz strzał Miedzi, który można określić mianem: dowcipny.
Gdyby oceniać jakość po tym meczu, jak często Maciej Iwański podnosi głos, byłoby to świetne spotkanie. Niestety - jedno nie idzie z drugim.
36 minuta, dalej 0:0, Wisła bliżej, ale nie na tyle blisko, żebyśmy mogli mówić o jakiejś wielkiej przewadze. Śmierdzi dogrywką, prawdę mówiąc.
Świetna sytuacja Wisły, Pacheco z dziesiątego metra, ale strzela za lekko i broni Wrąbel!
Brakuje konkretów po tych 30 minutach. NIby trochę się dzieje - bo mieliśmy aż dziewięć strzałów - natomiast tylko jeden celny.
Czyli wciąż 0:0, ale z przewagą Wisły.
Sekulski, ale jego strzał zablokowany na piątym metrze! Coraz groźniejsza jest Wisła, a Miedź broni się coraz bardziej rozpaczliwie!
AJEJ! Kolejna główka Wisły ale obok bramki, natomiast minimalnie!
Pierwszy celny strzał w tym meczu, główka Wisły, ale broni Wrąbel. Uderzenie pod poprzeczkę, natomiast też w to miejsce, w którym stał bramkarz.
Salvador faulował ciekawym wślizgiem, bo robił wślizg bardziej torsem niż nogami.
Miedź jeszcze nie jest w Ekstraklasie, ale rozumie trendy - chciała zaskoczyć Wisłę długim wyrzutem z autu. Nie zaskoczyła, niemniej doceniamy pójście za nowinkami.
Ucieszyli się piłkarze Wisły Płock, że będą mieć rzut wolny pod polem karnym Miedzi, ale Wojciech Myć zrobił flip i stały fragment ma Miedź.
Słusznie zresztą.
Ale po wznowieniu pierwsza akcja Miedzi, natomiast wybroniła się Wisła!
A teraz nikomu nie wyjdzie, bo sędzia przerywa mecz.
Na razie spokojnie, goręcej na trybunach, gdzie mamy race i różne cuda, natomiast na boisku jedni i drudzy próbują ustawić mecz pod siebie, co im nie wychodzi.
Laguje stream (legalny). Cały sezon w Canal Plus bez zacinki, to włączy człowiek raz TVP i już problemy.
Swoją drogą, jeśli Miedź ograłaby i Wisłę w Krakowie, i w Wisłę w Płocku... Szacunek byłby wielki.
Pierwsza dobra informacja - nie komentuje Marcin Feddek.
Mecz natomiast chętnie obejrzę, żeby wiedzieć, kogo ewentualnie kupić w kolejnym Fantasy...
A, bo opowiadałem o swoim składzie w poprzednich lajwach - w lidze, która mnie interesowała, drugie miejsce. Na cztery.
No i co, za kim bardziej się stęskniliście w Ekstraklasie? Ja - szczerze mówiąc - ani za jednymi, ani za drugimi, natomiast skoro sportowo są tam, gdzie są, zasługują na tę walkę. Pytanie, kto na końcu okaże się skuteczniejszy.
Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie.
Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.
Rozwiń