Kacper Kozłowski, gdy jest zdrowy, to regularnie wychodzi w pierwszym składzie drużyny Gaziantep FK. Rok 2025 zaczął spokojnie z pięcioma kolejnymi spotkaniami bez konkretów w postaci goli czy asyst, ale w sobotę nastąpiło przełamanie i reprezentant Polski trafił do siatki w starciu z Sivassporem w ramach 24. kolejki tureckiej ekstraklasy.
21-letni ofensywny pomocnik strzelił gola w 33. minucie na 1:1. Jego drużyna założyła wysoki pressing na rywalu, w efekcie czego Dervisoglu wyłuskał piłkę w pobliżu ich pola karnego. Rozejrzał się, popatrzył i zagrał do wbiegającego Kacpra Kozłowskiego. Polak wypuścił sobie futbolówkę do przodu, nawet trochę za mocno, bo przez to był zmuszony oddać strzał z ostrego kąta, ale najważniejsze, że dla niego i jego drużyny, że piłka wylądowała w siatce. To było czwarte trafienie byłego zawodnika Pogoni Szczecin w tym sezonie.
— Follow new account: @CenterOfGoals (@AlainaParn12301) February 15, 2025
Kozłowski trafił latem do Gaziantep FK z Brighton. Rozegrał do tej pory 17 spotkań w tureckiej ekstraklasie, strzelił 4 gole i zaliczył 4 asysty.
Gaziantep FK pokonał Sivasspor 2:1. Drużyna Kozłowskiego zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli z dorobkiem 29 punktów.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Łabojko: Prezes Brescii nie lubił liczby 17, więc trening zaczynał się o 16:59 [WYWIAD]
- Ruch gra twardo, Lechia wkurza wszystkich. “Albo jest się fair, albo Urfer”
- Legia zgłasza nieprzygotowanie do rundy, Jagiellonia przeciwnie
Fot. Newspix