Zimowe okno transferowe – jak na cokolwiek zimowego przystało – nie zachwyca. Ale pomału się rozkręca. Niezawodny Fabrizio Romano poinformował, że trwają negocjacje, których zwieńczeniem może okazać się dość zaskakujący ruch. Mianowicie przedstawiciele AC Milan i Galatasaray rozmawiają o przenosinach Alvaro Moraty do Stambułu.
32-letni Hiszpan trafił na San Siro w lipcu ubiegłego roku z Atletico Madryt. Włosi zapłacili za napastnika 13 milionów euro. W zamian Morata podarował Milanowi sześć goli i dwie asysty w 25 meczach. No, tak średnio.
Kiepskie statystyki byłego snajpera Realu Madryt, Juventusu czy Chelsea nie zrażają jednak Turków. Dla Galatasaray z pewnością byłby to hitowy transfer.
EXCLUSIVE: Galatasaray are in advanced talks to sign Álvaro Morata from AC Milan!
Talks underway to get the deal done soon, all parties ready to get it sealed in the next hours.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 30, 2025
Przypraw do dyskusji o ewentualnym odejściu Moraty dodają włoskie media. Otóż według „Tuttosport” napastnik miał obrazić się na Sergio Conceicao za to, że ten ściągnął go w przerwie meczu z Dinamem Zagrzeb, które – przypomnijmy – AC Milan ostatecznie przegrał 1:2.
Galatasaray od dłuższego czasu poszukuje towarzystwa dla wypożyczonego z Neapolu Victora Osimhena, ponieważ poważnie kontuzjowany jest Mauro Icardi.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Milan pokpił sprawę. Dinamo wygrywa, ale Cannavaro i tak smutny
- Historyczny sezon francuskich klubów. Przebijają nawet Legię i Jagiellonię
- Destrukcyjny perfekcjonizm Pepa Guardioli
- Jaki tu spokój, czyli walka Górnika z własnym sufitem
- Widzew i mocny research. Oby nowego dyrektora sportowego…
Fot. Newspix