Jeszcze kilka dni temu trener Dawid Szwarga deklarował, że ulepi z Karola Czubaka tak dobrego napastnika, że będzie za drogi dla klubów z Ekstraklasy. Sam Czubak deklarował, że zamierza awansować do Ekstraklasy z Arką. Teraz okazuje się, że 25-latek może już nie wystąpić w żółto-niebieskich barwach. Kolejne gole chce strzelać w Belgii.
Karol Czubak to najskuteczniejszy zawodnik w tym sezonie Betclic 1. Ligi i najlepszy strzelec w historii Arki. Co okno do Gdyni wpadały kolejne oferty za napastnika i nie inaczej jest tym razem. KV Kortrijk to tylko jeden z wielu zainteresowanych klubów. Pierwszą propozycję Belgowie złożyli już dwa tygodnie temu, ale na nikim w Trójmieście nie zrobiła ona wrażenia.
Wydawało się, że kibice Arki mogą spać spokojnie, bo temat transferu nie istnieje. I tak rzeczywiście by było, gdyby nie pewien szczegół. Otóż we wrześniu ubiegłego roku Czubak przedłużył umowę z pierwszoligowcem do czerwca 2026, a w kontrakt wpisano kwotę odstępnego, o czym jako pierwszy poinformował serwis goal.pl. To właśnie tą klauzulą poważnie zainteresowali się przedstawiciele KV Kortrijk.
✍️ 𝑲𝒂𝒓𝒐𝒍 𝑪𝒛𝒖𝒃𝒂𝒌 🟡🔵 #CZUBAK2026
Nowa umowa jednego z najskuteczniejszych strzelców w historii Arki ważna będzie do 30 czerwca 2026 roku. pic.twitter.com/PzeF26xewg
— Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSA) September 11, 2024
Z naszych informacji wynika jednak, że na ten moment do gdyńskiego klubu nie wpłynęła oferta spełniająca warunki wskazane w umowie. Nie ma pewności, czy w ogóle to nastąpi. Natomiast jeśli Belgowie wyłożą kasę na stół, piłka znajdzie się po stronie zawodnika i jego agenta.
I tu zaczyna się naprawdę ciekawa historia.
Być albo nie być
Przed Czubakiem bardzo trudna decyzja. Jak słyszymy w Gdyni, do niedawna zawodnik zapewniał, że chce pozostać w Arce. Wszystko zmieniło się w piątek. Jeszcze rano napastnik sygnalizował, że co prawda istnieje belgijska opcja, ale raczej nie spieszy mu się za granicę. Kilka godzin później – już po południu – agent piłkarza ogłosił, że decyzja zapadła i wybierają Kortrijk. W sobotę rano Czubak zgłosił brak gotowości do występu w meczu sparingowym z Wartą Poznań, a jego narracja dotycząca ewentualnego transferu – w porównaniu do czwartku – obróciła się o 180 stopni.
Nawet osobom z bliskiego otoczenia Czubaka trudno było uwierzyć, że chce zamienić Trójmiasto na Flandrię. Informacja wyciekła do mediów, a to wywołało falę komentarzy gdyńskich kibiców. Wielu z nich nie ukrywa rozgoryczenia i nie dowierza, że – jak by nie patrzeć – legenda Arki wybiera przedostatni klub belgijskiej ekstraklasy zamiast walki o awans w Gdyni.
Trzeba stracić rozum, żeby uprzeć się na transfer do przedostatniego zespołu ligi belgijskiej, przy okazji, będącego najpewniej piaskownicą do zabawy agentów.
Po ludzku, nawet tym bardziej nie rozumiem tego zachowania, zwłaszcza po licznych, również medialnych, deklaracjach o… https://t.co/UlxeLsiaGq
— Marek Ziemian (@mareck1) January 25, 2025
Sam Czubak milczy. W przeszłości kilkukrotnie zdarzało się, że był o krok od zmiany klubu, ale na ostatniej prostej zmieniał zdanie. Często wpływ na to mieli jego najbliżsi. Fani Arki liczą, że tym razem będzie podobnie.
Najlepszy w historii
Czubak trafił do Arki w sierpniu 2021 roku. Od tamtego czasu strzelił w żółto-niebieskich barwach 66 goli, co czyni go najskuteczniejszym zawodnikiem w historii gdyńskiego klubu. W listopadzie ubiegłego roku przebił Marcusa da Silvę, który ma na koncie 63 bramki.
W tym sezonie 25-latek uzbierał 15 trafień i dwie asysty w 21 meczach.
Przed rozpoczęciem rundy wiosennej Arka jest wiceliderem Betclic 1. Ligi z pięcioma punktami straty do lidera z Niecieczy. Z kolei KV Kortrijk zajmuje 15. miejsce w tabeli Jupiler League. Do bezpiecznej pozycji ekipie z Flandrii brakuje siedmiu punktów.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Skandal w Nowym Sączu. Kibole pobili prezesa klubu, wbili mu widelec w rękę
- To niemożliwe! Są liderem, a nie wygrali żadnego meczu u siebie
- Trela: Manchesteryzacja Dortmundu. Jak wzorcowy klub wpada w negatywną spiralę
- Na spontanie po mistrzostwo Anglii. Wielka improwizacja Kevina Keegana
Fot. Newspix