Reklama

Napastnik odejdzie z Liverpoolu? Nie odnalazł się w układance Slota

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

06 stycznia 2025, 09:24 • 2 min czytania 3 komentarze

Arne Slot po przyjściu do Liverpoolu odmienił świetny zespół z końcówki kadencji Jurgena Kloppa w wybitny. The Reds stali się maszyną do wygrywania. Niemal wszyscy zawodnicy zanotowali progres. Niemal, bo jednym z przegranych Slotball okazał się Darwin Nunez, który w sposobie gry preferowanym przez Holendra wydaje się być ciałem obcym. Nic dziwnego, że coraz poważniej na Anfield bierze się pod uwagę odejście Urugwajczyka już w zimowym okienku.

Napastnik odejdzie z Liverpoolu? Nie odnalazł się w układance Slota

Choć Nunez gra w Liverpoolu już trzeci sezon, to od początku jego statystyki nie powalały na kolana. Z drugiej strony trudno powiedzieć, żeby zawodził na całej linii. Mimo wszystko, od początku był w cieniu Mo Salaha, czy innych skrzydłowych jak Cody Gakpo, Luis Diaz, czy Diogo Jota.

Nie potrafił choćby zbliżyć się do liczb, jakie notował w swoim ostatnim sezonie w Portugalii (26 goli w 28 ligowych meczach dla Benfiki). Dość powiedzieć, że dotychczas dla The Reds zaliczył 37 trafień i 20 asyst w 120 meczach.

W tym sezonie jest jeszcze gorzej, bo Urugwajczyk dostarczył jedynie cztery bramki i trzy asysty w 24 meczach. Coraz częściej mówi się w kuluarach, że z obu stron chęć dalszej współpracy jest coraz mniejsza.

Jak podaje znany brytyjski dziennikarz Pete O’Rourke, Liverpool jest obecnie otwarty na propozycje za 25-letniego napastnika w wysokości około 50-60 milionów funtów. Widać, że na Anfield boją się, że wartość piłkarza z kolejnymi meczami będzie słabnąć i są gotowi oddać piłkarza już tej zimy

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

3 komentarze

Loading...