Reklama

Arka Gdynia z oczywistym komunikatem: Grzegorczyk odchodzi z klubu

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

02 stycznia 2025, 13:25 • 2 min czytania 11 komentarzy

Idealnie pasują do dzisiejszego komunikatu Arki Gdynia słowa Mateusza Sochy z jednego z jego programów stand-upowych: – Tego nikt się nie spodziewał. Byli w totalnym szoku. Aczkolwiek jeśli ktoś jeszcze się łudził, że Tomasz Grzegorczyk, dalej będzie pracował w klubie z Pomorza, ale już w innej roli, to dziś został odarty ze złudzeń. 

Arka Gdynia z oczywistym komunikatem: Grzegorczyk odchodzi z klubu

– Tomasz Grzegorczyk nie będzie wiosną pracował w Arce Gdynia. Jego umowa została rozwiązana za porozumieniem stron – poinformował klub w mediach społecznościowych.

Grzegorczyk trafił do Gdyni w lipca 2023 roku. Został wtedy włączony do sztabu Wojciecha Łobodzińskiego, a gdy ten został zwolniony pod koniec sierpnia ubiegłego roku, przejął stery pierwszej drużyny. Jednak już w października przekazano mu, że będzie pracował tylko do końca roku, gdyż klub poinformował w tamtym momencie, że od 1 stycznia dowodzenie w Arce przejmuje Dawid Szwarga. Okazał się to niefortunny moment na ogłoszenie nowego trenera, gdyż Grzegorczyk miał wtedy na swoim koncie serię pięciu zwycięstw z rzędu.

W sumie 43-letni trener poprowadził gdynian w 14 meczach. Zanotował 11 zwycięstw, remis i dwie porażki, co przekłada się na średnią 2,58 pkt na mecz. Gdy Tomasz Grzegorczyk zastępował Wojciecha Łobodzińskiego w roli pierwszego trenera, Arka z dorobkiem dziewięciu punktów po siedmiu kolejkach zajmowała ósme miejsce w tabeli. Zostawił ją na pozycji wicelidera.

Reklama

Jaka będzie dalsza przyszłość Tomasza Grzegorczyka? Na ten moment nic nie wiadomo, ale na pewno pracą w Arce Gdynia pokazał, że może warto dać mu szansę. I niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości jakiś klub z I ligi bądź nawet Ekstraklasy po niego się zgłosi.

WIĘCEJ O ARCE GDYNIA:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Najgorsi w historii Premier League. Czy Southampton odbierze “rekord” z rąk Derby County?

Michał Kołkowski
0
Najgorsi w historii Premier League. Czy Southampton odbierze “rekord” z rąk Derby County?

Betclic 1 liga

Anglia

Najgorsi w historii Premier League. Czy Southampton odbierze “rekord” z rąk Derby County?

Michał Kołkowski
0
Najgorsi w historii Premier League. Czy Southampton odbierze “rekord” z rąk Derby County?

Komentarze

11 komentarzy

Loading...