Poważna kontuzja Rodriego zwiastowała słabszą dyspozycję mistrza Anglii, ale nawet największy pesymista nie mógł zakładać, że Manchester City będzie w ostatnich tygodniach jedną z najgorszych drużyn w Premier League! Pep Guardiola zapowiedział jednak, że nie ma zamiaru się poddać i sprawi, że Obywatele znów zaczną wygrywać.
Manchester City nie wygrał w listopadzie ani jednego spotkania, natomiast w grudniu triumfował tylko raz – w ligowym meczu z Nottingham Forest. Poza tym? Porażki z Liverpoolem, Juventusem, Manchesterem United, Aston Villą oraz remisy z Crystal Palace i Evertonem.
W niedzielę zespół Pepa Guardioli zmierzy się na wyjeździe z Leicester City i patrząc na ich aktualną formę, wcale nie będzie jakimś wyraźnym faworytem.
– Nie poddam się. Chcę tu zostać i odmienić losy tej drużyny. Postaramy się rozegrać z Leicester dobry mecz. Zawodnicy są gotowi to zrobić – zapowiedział na konferencji przedmeczowej Hiszpan, którego słowa są nam bardzo znajome z polskiego podwórka.
– Widzę tę drużynę na co dzień, sposób, w jaki trenują, jak są zaangażowani. Oczywiście, że chcemy odzyskać formę – wszyscy tego chcą. Nie chcę zawieść moich ludzi, klubu i kibiców, którzy kochają ten klub – dodał.
Pep Guardiola insists he will do everything he can to turn Manchester City’s form around 🔁 pic.twitter.com/cnUxms8W2H
— Sky Sports Premier League (@SkySportsPL) December 29, 2024
Bardzo słaba dyspozycja Obywateli w ostatnich kolejkach sprawiła, że klub z Manchesteru właściwie wyłączył się z walki o mistrzostwo Anglii. Podopieczni Pepa Guardioli tracą aktualnie aż… 14 punktów do otwierającego tabelę Liverpoolu, który w dodatku rozegrał mecz mniej.
– Sezon się jeszcze nie skończył, jednak w tej chwili wygranie Premier League przestało być dla nas celem. Musimy skupiać się na każdym meczu, aby awansować do Ligi Mistrzów. Następny mecz przeciwko Leicester nie będzie łatwy, biorąc pod uwagę formę, w jakiej się znajdujemy – przyznał w rozmowie z „Amazon Prime Video” Manuel Akanji, defensor Manchesteru City.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Mamy problem. Grosicki to wciąż nasz najlepszy skrzydłowy
- Od ostrej krytyki do zachwytów. Jaki był rok 2024 w wykonaniu Lewandowskiego?
- Wzniosłe oświadczenia i trupy w szafie. Trudna sztuka sprzedania Pogoni Szczecin
Fot. Newspix