Motor Lublin zimą planuje ruszyć na zakupy. Zbigniew Jakubas może być skłonny głębiej sięgnąć do kieszeni, zachęcony jesiennymi wynikami drużyny, która jako beniaminek świetnie sobie radzi w Ekstraklasie. Jak donosi Łukasz Olkowicz z “Przeglądu Sportowego”, na celowniku znalazł się Bartłomiej Barański z Ruchu Chorzów.
18-letni ofensywny pomocnik jesienią w czternastu pierwszoligowych występach zdobył pięć bramek. Trafił także w Pucharze Polski z Unią Skierniewice.
Próbkę swojego talentu dał jeszcze wiosną w Ekstraklasie, gdy pod koniec poprzedniego sezonu strzelił gola Radomiakowi Radom.
Motor w najbliższym okienku będzie chciał dokonać minimum czterech transferów, wzmacniając każdą formację. Na jego liście życzeń znajduje się również m.in. 17-letni stoper Bright Ede z rezerw Zagłębia Lubin. W czerwcu wygasa jego kontrakt z Miedziowymi.
Ponadto, jak informuje Olkowicz, sztab szkoleniowy lublinian zasili trener bramkarzy Jarosław Tkocz, były współpracownik Adama Nawałki w reprezentacji.
Fot. Newspix