Reklama

Stępiński przerywa milczenie. “Należy to stanowczo potępić”

Antoni Figlewicz

Autor:Antoni Figlewicz

30 listopada 2024, 11:48 • 3 min czytania 7 komentarzy

Emocje po spotkaniu Legi z Omonią jeszcze nie opadły i pewnie długo nie opadną. Kibice cypryjskiego klubu po raz kolejny przegięli pałkę i postanowili w niewybredny sposób sprowokować tak naprawdę nas wszystkich. Do sprawy ich obrzydliwego transparentu odniósł się Mariusz Stępiński, który na co dzień jest piłkarzem klubu z Nikozji.

Stępiński przerywa milczenie. “Należy to stanowczo potępić”

Polak wprost potępił wybryk fanów, którzy jego zdaniem zdecydowanie przesadzili: – Transparent o takiej treści nie powinien zostać wywieszony. Ludzie, którzy to zrobili, nie są – moim zdaniem – do końca świadomi historii, nie są wyedukowani, nie wiedzą, jak było naprawdę. Nikt normalny nie wywiesza takiego transparentu. Takie zachowania należy stanowczo potępić i trzeba o tym mówić – powiedział Polak w rozmowie z TVP Sport. – To nie do końca jest obraz kibiców Omonii. Kilkaset niewyedukowanych osób nie decyduje o obliczu wszystkich. Bardziej wykształceni kibice Omonii, ci znający historię, myślą zupełnie inaczej. Niektórzy nawet nie wiedzieli, co oznacza to hasło, pytali, dlaczego wokół tego zrobił się taki szum. Słabo wyszło, tym bardziej że w zespole jest dwóch polskich piłkarzy – dodał Stępiński.

Pod bramą dziewiątą. Ultralewicowi kibice Omonii [CZYTAJ WIĘCEJ]

Kluby na Cyprze są mocno zaangażowane w życie polityczne. Najbardziej wyrazista zdaje się rywalizacja mocno lewicującej Omonii z wyraźnie prawicowym APOEL-em. – Generalnie na Cyprze kluby są bardzo upolitycznione. Ja tego nie lubię, polityka powinna być z dala od sportu, nie interesuję się nią, wolę historię. Na Cyprze kluby są podzielone polityczne – jedne prawicowe, inne lewicowe. Omonia jest po lewej stronie, jak AEL, jednak powoli podziały się zacierają – przekonuje Stępiński, który dodaje od razu, że trudno wszystkim kibicom przypisać wprost komunistyczne sympatie: – Nie mówmy, że wszyscy kibice Omonii to komuniści, bo tak nie jest. Nie wkładajmy wszystkich do jednego worka – apeluje piłkarz.

Stępiński nie jest zaskoczony. “Nie dziwię się takiemu poruszeniu”

Polak przyznaje też, że ogólnokrajowa reakcja na oprawę kibiców Omonii jest jak najbardziej zrozumiała: – Nie dziwię się, że jest takie poruszenie, bo to hasło było skandaliczne. Najgorsze, że teraz jesteśmy atakowani my piłkarze, a przecież nie mamy i nie mieliśmy z tym nic wspólnego – mówi w rozmowie z Robertem Błońskim napastnik. – Sądzę, że dziś tego transparentu wstydzą się nawet ci bardziej wykształceni kibice Omonii, bo ci, którzy to wywiesili nie do końca – moim zdaniem – wiedzą, co trzymali w dłoniach. Nie jest to przyjemne. Teraz ja i bardziej wyedukowana cześć kibiców Omonii musimy pić piwo, którego nawarzyli inni – ocenił piłkarz cypryjskiego klubu.

Reklama

Tak już jest w piłce. W Polsce też są pseudokibice, którzy robią dziwne rzeczy, ale to nie znaczy, że wszyscy są tacy sami – podsumował.

Problemem brak odpowiedniej wiedzy

Stępiński zauważa też, że podłożem całej sytuacji jest brak odpowiedniego zrozumienia polskiej historii przez Cypryjczyków. Podaje też ciekawy kontrprzykład: – Ilu kibiców w Polsce jest wyedukowanych na tyle, by wiedzieć, o co chodzi i jak ogromny jest konflikt Cypru z Turcją? – pyta retorycznie napastnik Omonii.

Cały wywiad można znaleźć tutaj.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Konferencji

Komentarze

7 komentarzy

Loading...