Trener Jagiellonii Białystok Adrian Siemieniec na przedmeczowej konferencji prasowej stwierdził, że dostrzega podobieństwa pomiędzy jego drużyną a NK Celje, ale za to kluby różnią się pod względem taktycznym.
Mistrz Polski w czwartek powalczy o czwarte zwycięstwo z rzędu w fazie ligowej Ligi Konferencji. Na drodze Dumy Podlasia stanie wicemistrz Słowenii, który do tej pory zdobył w europejskich pucharach trzy punkty.
– Zgodzę się z opiniami, które sugerują, że oba zespoły mają tożsamość ofensywną. W rozegraniu akcji krótkimi podaniami, przyspieszaniu tempa, wcięciach w pole karne, graniu bocznymi sektorami czy statystykach są zauważalne pewne podobieństwa. W aspektach taktycznych są różnice – uważa Siemieniec.
– Przed meczem nie chcę zdradzać strategii i tego jak zagramy. Ze strony gospodarzy spodziewam się dużej agresji, intensywności, próby przejęcia kontroli poprzez działania pressingowe, posiadanie piłki. Wynika to z tożsamości tej drużyny i mentalności jej trenera. To drużyna, która będzie dążyła do dominacji u siebie, a do tego jest w dobrym momencie po dwóch zwycięstwach ligowych. Ostatnio przegrała w Lidze Konferencji z Betisem Sewilla dopiero po golu w doliczonym czasie gry. Na tym mogą zbudować dobrą mentalność, więc z pewnością będą właściwie nastawieni – dodał.
Starcie Celje – Jagiellonia odbędzie się na stadionie w Słowenii. Początek meczu o godz. 18:45.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Robert Lewandowski – najlepszy snajper naszej ery
- Manchester City cierpi bez Rodriego. Kto mógłby go zastąpić?
- 100 bramek Lewandowskiego w Lidze Mistrzów – garść istotnych statystyk
Fot. Newspix