Ładnie poklepali Szkoci, oj ładnie. Trudno nam się jednak zachwycać ich akcją, skoro prowadzą na Stadionie Narodowym 1:0 i są teraz o krok bliżej utrzymania w najwyższej dywizji Ligi Narodów od reprezentantów Polski.
Gola otwierającego wynik meczu zdobył John McGinn – piłkarz Aston Villi wykończył ładną akcję, po której jego drużyna obejmuje prowadzenie w meczu o wszystko. Pomocnik wykorzystał dokładne dogranie młodziutkiego Bena Doaka.
Szkocja wyszła i zaczęła grać! Kilka podań i Polacy przegrywają już w 3. minucie…
🔴📲 Oglądaj #POLSCO ▶️ https://t.co/qon2zMVRi7 pic.twitter.com/SkS6xfvPlY
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 18, 2024
Teraz to już naprawdę jesteśmy na musiku. Łatwiej już na pewno nie będzie, a Szkoci mocno weszli w mecz. Damy radę, czy jednak pożegnamy się dziś z dywizją A?
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Liga szkocka czuje na plecach oddech Ekstraklasy w rankingu UEFA. Wkrótce ją wyprzedzimy?
- „Kowal” traci wiarę w Probierza: Jeśli przegramy ze Szkocją, czas na Janka Urbana
- Kadrowicze odpowiadają: bez komentarza. To jakich pytań się spodziewaliście?
- Tak źle nie było od blisko 60 lat. Kadra Probierza traci najwięcej goli od 1966 roku
Fot. Newspix