Wciąż nie uspokoiła się sytuacja w Bordeaux, a zanosi się na to, że równie niespokojnie będzie w najbliższym czasie w Lyonie. Wczoraj informowaliśmy, że na tamtejszy Olympique nałożone zostały sankcje i ultimatum, w konsekwencji których utytułowany klub może zostać zdegradowany.
Direction Nationale du Controle de Gestion (DNCG) to francuski organ nadzoru finansowego, którego nazwa wywołuje drżenie serca u niejednego klubowego włodarza znad Sekwany. Szczególnie, jeśli zmaga się z bałaganem na koncie bankowym.
W Lyonie nie ukrywają, że dług Olympique’u wynosi ponad 500 milionów euro. Względem poprzedniego roku zadłużenie wzrosło o blisko 60 milionów. Właśnie w takiej sytuacji do gry wkracza DNCG. W efekcie na OL nałożono zakaz transferowy obowiązujący do odwołania oraz nadzór nad wynagrodzeniami zawodników. Pojawiło się również ultimatum: jeśli do końca sezonu sytuacja nie ulegnie poprawie, OL wyląduje w Ligue 2 bez względu na miejsce w tabeli.
W związku z tym amerykański właściciel klubu John Textor przedstawił plan naprawczy, który zakłada wielką wyprzedaż.
#OlympiqueLyonnais’s President John #Textor: “Six players will leave #OL in January. #Cherki? He could stay…”. #transfers pic.twitter.com/Qc9TVe23pb
— Nicolò Schira (@NicoSchira) November 16, 2024
Najlepsi piłkarze powinni opuścić Lyon już zimą. Wyjątkiem może być Rayan Cherki – najgorętsze nazwisko w kadrze Olympique’u. Textor zapowiada, że klub sprzeda nawet sześciu zawodników, ale niekoniecznie znajdzie się wśród nich 21-letni Francuz.
Po 11 kolejkach OL zajmuje piąte miejsce w tabeli Ligue 1 ze stratą 11 punktów do liderującego PSG.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Polska kadra stała się memem. A nie jest tak słaba, jak pokazuje sam wynik [KOMENTARZ]
- I znowu blamaż. Michał Probierz nie potrafi poukładać defensywy
- Zespół spuszczonej głowy
- Trela: Załatany bok, rozszczelniony środek. Gra Polski tym razem lepsza niż wynik
- Skandal! Gracz Mławianki uderzony przez kibica. „Nie czujemy się winni” [WIDEO]
Fot. Newspix