Reprezentacja Polski 18 listopada zmierzy się ze Szkocją na Stadionie Narodowym w ramach ostatniego meczu fazy grupowej Ligi Narodów. Goście przystąpią do tego starcia bez napastnika, Che Adamsa – poinformowało BBC.
Zawodnik Torino jest pewnym punktem kadry Steve’a Clarka. Od 2021 roku Che Adams zaliczył 35 spotkań w reprezentacji Szkocji, w których zdobył łącznie sześć bramek i zanotował trzy asysty. Na razie nie wiadomo, jaka jest oficjalna przyczyna, która wykluczyła Adamsa z udziału w najbliższych meczach, choć ostatnio zmagał się z urazem uda. Oprócz niego, zgrupowanie opuścił także zawodnik New York Red Bulls, Lewis Morgan. W związku z tym awaryjnie powołany został występujący w Vancouver Whitecaps Stuart Armstrong.
Szkoci walczą o utrzymanie w dywizji A Ligi Narodów. Ich rywalem w walce o trzecie miejsce w grupie 1. jest reprezentacja Polski, która przystąpi do dwóch ostatnich serii gier bez kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego. Przed decydującymi meczami, obie drużyny dzielą trzy punkty, więc możliwy jest scenariusz, w którym wszystko rozstrzygnie się w bezpośrednim starciu w ostatniej kolejce.
Początek meczu Polska – Szkocja w poniedziałek 18 listopada o godzinie 20:45.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Olejmy trójkę z tyłu. To nie nasze DNA [FELIETON]
- Media: Kłopoty kadrowe przed meczem z Portugalią. Dwóch piłkarzy nie zagra
- Michał Probierz: Portugalia już nie robi takiego wrażenia
Fot. Newspix