Nani mógł trafić tego lata do Górnika Zabrze, ale ostatecznie wybrał portugalską Estrelę Amadorę. W ostatnich dniach jednak jest o nim głośno nie z powodu boiskowych wyczynów. Była gwiazda Manchesteru United została oskarżona o kradzież. Wszystko zostało nagrane.
Portugalski kibic zakupił replikę koszulki reprezentacji Portugalii z Euro 2016 z nazwiskiem piłkarza. Gdy Nani jechał autem koło ośrodka treningowego, został poproszony o autograf na trykocie. Spojrzał jednak na koszulkę i uznał, że wygląda jak jedna z tych, którą mu skradziono. Odłożył ją na siedzenie pasażera i odjechał. Sprawa została nagłośniona na portalu “X”. Fani nawet porównali koszulkę z wideo z tą, w której grał gwiazdor. Okazało się, że to nie jest ta koszulka.
Adepto pediu a Nani que autografasse uma camisola e o mesmo recusou dizendo que a camisola lhe pertencia e que tinha sido roubado de sua casa.
Colocou a camisola no banco de passageiro e não devolveu. O lesado afirma ter comprado a camisola na app Vinted.
🧶 … pic.twitter.com/crQT64q3og
— A Bancada (@bancadapt) October 18, 2024
– Nani żałuje nieporozumienia i zawstydzenia, jakie sprawił kibicowi – możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie. – Rozpoznał jednak, że to oficjalna koszulka z jego prywatnej kolekcji, z której skradziono kilka sztuk kilka lat temu. Później pojawiały się na aukcjach online. Dlatego zawodnik zabrał koszulkę, by potwierdzić swoje podejrzenia. Obiecał też kibicowi, że odda ją, jeśli potwierdzi, że nie należała wcześniej do niego.
Dzień po wydarzeniu kibic jeszcze raz wspomniał o sytuacji. – Wczoraj opublikowałem post, gdzie opisałem, co się wydarzyło, pokazałem dowody zakupu koszulki, która nigdy nie została użyta podczas meczu i która nie należała do Naniego, a która miała zostać przez niego podpisana po treningu. Dzisiaj rano, gdy miałem więcej dowodów do dostarczenia policji, menadżer z Estreli poprosił mnie o usunięcie posta i obiecał, że wszystko zostanie załatwione rano. Uwierzyłem mu na słowo i usunąłem post oraz wideo. Okazuje się, że nic nie zrobiono, a ja wciąż jestem oskarżany o kradzież lub oszustwo. Mam wszystkie dowody, które opublikuję i doprowadzę tę sprawę tak daleko jak jestem w stanie.
37-letni Nani w tym sezonie rozegrał osiem spotkań w lidze portugalskiej, w których zdobył jedną bramkę w meczu przeciwko Boaviście.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Pierwszy kwadrans – pipoloki. Potem – prawdziwe basiory!
- Pobili piłkarza i go prześladują. Wojsko, kibole, prezesi – jedna drużyna, brawo! [KOMENTARZ]
- Adam Zrelak: Przez kontuzje straciłem cztery lata. Myślałem, by zostać spawaczem [WYWIAD]
- Napoli i Antonio Conte – para doskonała?
Fot. Newspix