Przemysław Frankowski zdobył bramkę w 20. minucie meczu Saint-Etienne – RC Lens. Polak zdecydował się na uderzenie z dystansu, czym całkowicie zaskoczył bramkarza rywali.
To drugi gol polskiego wahadłowego w obecnym sezonie Ligue 1. Frankowski mimo gorszej dyspozycji w reprezentacji Polski jest ważnym punktem swojego zespołu. Nie da jednak się ukryć, że golkiper Saint-Etienne Gautler Lausonneur mógł w tej sytuacji zachować się lepiej.
𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐆⚽⚽⚽𝐋 🇵🇱 𝐏𝐑𝐙𝐄𝐌𝐘𝐒𝐋𝐀𝐖𝐀 𝐅𝐑𝐀𝐍𝐊𝐎𝐖𝐒𝐊𝐈𝐄𝐆𝐎! 🚀
Spójrzcie na prawdziwą bombę w wykonaniu reprezentanta Polski! 💣 Kapitalne uderzenie! ⚽️😍 #modanafrancję 🇫🇷 pic.twitter.com/hXjRfvkpDG
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 19, 2024
Pierwszą bramkę w tym sezonie Frankowski zdobył podczas meczu z Monaco, czyli obecnym liderem Ligue 1. Dzisiejszy rywal, Saint-Etienne, obecnie plasuje się na 13. miejscu i jest beniaminkiem. RC Lens w tabeli live zajmuje w lidze francuskiej 6. miejsce. Wahadłowy ostatnio nie zaliczył dobrego zgrupowania i widać, że polscy kibice trochę przestali mu ufać. Być może dzisiejsze trafienie podbuduje jego pewność siebie, co przełoży się na lepszą formę.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Zapachniało Waldkami w Lubinie, więc wynik wiadomy
- Pierwszy kwadrans – pipoloki. Potem – prawdziwe basiory!
- LIVE: Cracovia sprawdzi czy Lech Poznań rzeczywiście znajduje się w kryzysie