Oficjalnie: Czesław Michniewicz zwolniony z FAR Rabat

Potwierdziły się niedawne doniesienia medialne w sprawie byłego selekcjonera reprezentacji Polski. Wicemistrzowie Maroka zwolnili Czesława Michniewicza ze stanowiska pierwszego trenera, o czym poinformowali w oficjalnym komunikacie.

54-letni szkoleniowiec prowadził klub ze stolicy Maroka od początku obecnego sezonu. Pod jego wodzą piłkarze FAR Rabat awansowali do Afrykańskiej Ligi Mistrzów, ale na krajowym podwórku zespół spisywał się ostatnio przeciętnie, zaliczając pięć kolejnych meczów bez zwycięstwa – trzy w lidze i dwa w Excellence Cup.

– Władze Royal Army Club postanowiły rozstać się z dotychczasowym sztabem szkoleniowym. Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Zarząd klubu dziękuje trenerowi Czesławowi Michniewiczowi i życzy mu powodzenia w karierze trenerskiej. Nowy sztab zostanie ogłoszony wkrótce – czytamy w oficjalnym komunikacie.

Już w zeszłym tygodniu mówiło się, że zwolnienie Michniewicza wisi w powietrzu, a klub prowadzi negocjacje z Sébastienem Desabrem – 48-letnim francuskim trenerem reprezentacji Demokratycznej Republiki Konga, który ma już doświadczenie w prowadzeniu afrykańskich drużyn. Dziś Kora Maroc podał, że FAR Rabat rozmawia z Hubertem Veludem, byłym szkoleniowcem m.in. reprezentacji Burkina Faso czy Sudanu.

Były selekcjoner polskiej kadry zostawia zespół na piątym miejscu w tabeli ligi marokańskiej z dorobkiem ośmiu punktów w pięciu meczach. Dlaczego FAR Rabat zdecydował się zwolnić Michniewicza? –  Błąd popełniono na etapie rekrutacji, bo start sezonu był udany, ale zawodnikom nie pasowały jego pomysły. Od początku nie było tam chemii, więc wyniki nie miały znaczenia. Mówiono mi też o problemach z komunikacją – tłumaczył nam jeden z marokańskich dziennikarzy.

Czesław Michniewicz zwolniony z 🇲🇦 AS FAR po 9 meczach.

AS FAR ma punkt straty do lidera ligi marokańskiej i po raz pierwszy od 2007 roku zagra w razie grupowej CAF Champions League. Czemu więc zwalnia trenera?

Kolega z Maroka tłumaczy mi, że nie chodziło o wyniki i „serię”… pic.twitter.com/eY3fgUU9ek

— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) October 15, 2024

WIĘCEJ NA WESZŁO:

• Niemiecki produkt chorwackiej kadry. Wielkolud z Frankfurtu zagrożeniem dla nas
• Damian Kądzior dla Weszło: Chorwacja? To było spełnienie marzeń [WYWIAD]
• Wesołe jest życie staruszka, a już na pewno w Chorwacji
• Trela: Przerwa w sztafecie. Czy Niemcy przestali wychowywać bramkarzy światowej klasy?
• Feta z goli Bellinghama lub Haalanda na Narodowym? Co nas czeka w Lidze Narodów 
• Liga Narodów znów nas obnaża. Czy pokonamy wreszcie topowego rywala?

Fot. Fotopyk