Trzy dni temu reprezentacja Chorwacji pokonała przed własną publicznością Szkocję 2:1 w Lidze Narodów. Zlatko Dalić, selekcjoner naszych jutrzejszych rywali, na konferencji prasowej podkreślał, że jego kadra musi zagrać lepiej, jeśli chce pokonać Polaków.
Po trzech kolejkach grupy 1 dywizji Ligi Narodów Chorwacja ma na swoim koncie sześć punktów. Przegrała tylko na wyjeździe 1:2 z Portugalią w pierwszej serii gier. Z kolei Polacy wygrali do tej pory tylko ze Szkocją, a w piątek ulegli w słabym stylu Portugalii 1:3. Mimo tego spotkania Zlatko Dalić wciąż uważa “Biało-Czerwonych” za wymagających przeciwników, z którymi trzeba zagrać bardzo dobrze, żeby wygrać.
– Jutro będzie przed nami najważniejszy mecz w tej edycji Ligi Narodów. Tak samo dla reprezentacji Polski. To będzie nasza pierwsza piłka meczowa, aby wyjść z grupy. Polacy będą próbować wrócić po dwóch porażkach. Będziemy mieli przeciwnika, który będzie chciał atakować i będzie miał swoją szansę – zaznaczał Dalić, cytowany przez portal sport.tvp.pl.
– Wiem, że w meczu z Portugalią, Polacy byli daleko od bramki, co nie jest najlepsze dla Roberta Lewandowskiego. Jak reprezentacja Polski jest blisko pola karnego, to potrafi być bardzo niebezpieczna. Naszym zadaniem będzie odepchnięcie Polaków od naszej bramki, szczególnie Roberta Lewandowskiego. Musimy być lepsi niż trzy dni temu ze Szkocją. Będzie trudno, ale wierzę, że możemy osiągnąć dobry wynik – dodał.
Mecz Polska – Chorwacja już jutro (15 października) o godz. 20:45.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Probierz: „Gdyby było 2:2, odbiór meczu byłby inny”. A gdyby było 2:6?
- Niemiecki produkt chorwackiej kadry. Wielkolud z Frankfurtu zagrożeniem dla nas
- Damian Kądzior dla Weszło: Chorwacja? To było spełnienie marzeń [WYWIAD]
Fot. FotoPyk