Już o 20:45 biało-czerwoni rozpoczną bój z Portugalczykami. Tymczasem rywalizację w „polskiej” grupie Ligi Narodów rozpoczęli Chorwaci i Szkoci. Gospodarze zgarnęli w Zagrzebiu trzy punkty, choć wielkie emocje unosiły się nad murawą do samego końca. W doliczonym czasie gry wyrównujący gol wyspiarzy został anulowany po interwencji systemu VAR.
Mecz nie rozpoczął się po myśli Zlatko Dalicia i jego ekipy. W 32. minucie Luka Sucić fatalnie skiksował we własnym polu karnym, co przytomnie wykorzystał Ryan Christie. Kibice na stadionie Maksimir chwycili się za głowy.
𝐅𝐚𝐭𝐚𝐥𝐧𝐲 błąd chorwackiej obrony 😱
Przejęcie piłki w połowie boiska, 𝐒𝐳𝐤𝐨𝐜𝐣𝐚 na prowadzeniu 👀
📺 Polsat Sport 2 📲 @Polsat_Box #CROSCO pic.twitter.com/IUnuqjCVQ7
— Polsat Sport (@polsatsport) October 12, 2024
Cztery minuty później chorwaccy fani mogli jednak unieść ręce w geście triumfu. Wyrównującego gola strzelił Igor Matanović, który wykorzystał asystę Ivana Perisicia.
Gospodarze zaciekle dążyli do objęcia prowadzenia, co udało się w 70. minucie. W polu karnym Szkotów doskonale zachował się Andrej Kramarić. W bramkową akcję znów zamieszany był Perisić, jednak jego strzał obronił Craig Gordon. Przy dobitce napastnika Hoffenheim szkocki bramkarz był już bez szans.
Gdy pewni swego Chorwaci czekali na końcowy gwizdek, w doliczonym czasie do siatki trafił Che Adams. Dopiero po kilkuminutowej analizie VAR sędziowie orzekli, że wprowadzony na boisko w 77. minucie Szkot był na pozycji spalonej. Tym samym komplet punktów zgarnęli gospodarze, wśród których najlepiej spisywał się dziś niezniszczalny Luka Modrić.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Flavio Paixao: Reprezentacja Polski nie umie wykorzystać Lewandowskiego! [WYWIAD]
- Saganowski dla Weszło: Byłem o krok od FC Porto. Wszystko popsuł Janas
- Beenhakker i Ebi napisali historię. Jak ograliśmy Portugalię w Chorzowie
- „Ronaldo w polu karnym to najlepszy napastnik świata”. Portugalczycy opisują swoją kadrę
- Jaki kraj, taki Beckham. 10 scen z życia reprezentanta Krychowiaka
Fot. Newspix