Jarosław Królewski pojechał na World Football Summit do Sewilli, gdzie reprezentował Wisłę Kraków. Ta aktywność nie spodobała się jednak kibicom, którzy dali temu wyraz w mediach społecznościowych.
Prezes Wisły znany z dużej aktywności w internecie odpowiedział fanom. Kibice Białej Gwiazdy w komentarzach na “X” postanowili napisać kilka złośliwości w kierunku sternika klubu. Fani nawiązywali oczywiście do słabych wyników krakowian, pisząc już o 2. lidze i spadku oraz zarzucając brak wyczucia. Królewski nie pozostał im dłużny.
– Leć na to spotkanie łącznie 11 godzin, zrywaj się z innego spotkania biznesowego w Londynie, w tym aby dotrzeć do Sevilli na czas lecisz przez Malagę i następnie 2.5h bierzesz taxowke z tego miasta, aby pokonać 150 km i dotrzeć na 3:00 rano do Sevilli – dzień wcześniej nie śpiąc więcej niż 2h – bo przeżywasz wynik meczu i cię trzyma. Dwa miesiące wcześniej słyszysz gdy brak wyników: wywalić trenera on jest winny wszystkiemu. Mija dwa miesiące: wywalić zawodników/trener z takim składem nic nie ugra – a na koniec wywalić wszystkich i przyjąć zwrot karnetu – tylko kto wtedy ma to zrobić. W skrócie – jedyne takie zajęcie w którym płacisz żeby być obrażanym i jeszcze dalej w to brniesz. Z jakiegoś romantycznego powodu (red. pisownia oryginalna) – napisał Królewski.
W skrócie – jedyne takie zajęcie w którym płacisz żeby być obrażanym i jeszcze dalej w to brniesz 🙂 z jakiegoś romantycznego powodu.
— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) September 19, 2024
Wisła Kraków w siedmiu meczach zdobyła zaledwie sześć punktów i zajmuje dopiero 16. miejsce w tabeli 1. Ligi.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Zieliński rywali przewiózł, Inter City przeczekał. W Manchesterze po zero
- Liga Nudziarzy w Paryżu. Paździerz ukoronowany cyrkowym golem
- Czy Harry Kane wykonuje karne lepiej od Roberta Lewandowskiego?
- Jak nie posmarujesz, to nie pojedziesz. Kto stoi sukcesem Sparty, Slovana czy Crvenej zvezdy?
Fot. Newspix