Relacje Stevena Bergwijna i Ronalda Koemana nie są w ostatnich tygodniach najlepsze – delikatnie mówiąc. Wszystko zaczęło się od transferu zawodnika do Arabii Saudyjskiej. Selekcjoner reprezentacji Holandii ogłosił, że taki ruch to brak ambicji, więc powołania do Bergwijna już nie wyśle. Teraz piłkarz po raz kolejny skomentował sytuację.
Na początku września 26-letni Bergwijn zamienił Ajax na Al-Ittihad Saudyjczycy zapłacili za Holendra ponad 20 milionów euro. Kierunek obrany przez skrzydłowego nie spodobał się Koemanowi, co wyraził podczas konferencji prasowej.
– Bergwijn idzie do Arabii Saudyjskiej jako 26-latek. Jest oczywiste, że nie ma to nic wspólnego ze sportową ambicją. W tym wieku to ona powinna być najważniejsza, a nie pieniądze. W Ajaksie przecież też świetnie płacą, prawda? Jego rozdział w reprezentacji jest zamknięty – zadeklarował selekcjoner „Oranje”.
Bergwijn nie pozostał dłużny. Odpowiedział selekcjonerowi w wywiadzie dla „De Telegraaf”: – Nie będę grał dla kogoś, kto przedstawia mnie w taki sposób, w jaki on to zrobił w mediach. Mógł do mnie zadzwonić, usłyszeć moją wersję wydarzeń. Jak może mówić takie rzeczy, nie rozmawiając ze mną?
– Oczywiście, że pod względem finansowym poprawię się gigantycznie, nie będę kłamał. Ale pod względem sportowym jest to również interesujące, będę grał z Benzemą, Kante, Fabinho, Diabym, Pereirą… Jestem podekscytowany, że zostanę ich kolegą z drużyny – powiedział 26-latek.
Na tym jednak nie poprzestał. Ostatnio znów odniósł się do sprawy.
🚨🇸🇦 Steven Bergwijn: “The world will see how good, competitive is the Saudi Pro League”.
“Koeman comments? They think maybe the league is not good but… they should come here and see first, then speak”. pic.twitter.com/8po7KPv1yR
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 16, 2024
– Świat zobaczy, jak wysoki poziom prezentuje liga saudyjska. Komentarz Koemana? Mogą uważać, że ta liga nie jest dobra, ale najpierw powinni przyjechać i sami sobaczyć, a dopiero potem mówić – stwierdził zawodnik Al-Ittihad.
Bergwijn zdążył już zadebiutować w nowym klubie. W meczu z Al-Wehdą zaliczył dwie asysty, a jego drużyna wygrała 7:1.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Jeśli dobrze mu podasz, będzie skuteczny”. Czy Nsame da wiele Legii?
- Papszun ustawił Feio do pionu
- Praca Jacka Zielińskiego się broni. Wygrana Korony
Fot. FotoPyK