Reklama

Bergwijn kontra Koeman. Były reprezentant Holandii skomentował słowa selekcjonera

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

16 września 2024, 14:51 • 2 min czytania 1 komentarz

Relacje Stevena Bergwijna i Ronalda Koemana nie są w ostatnich tygodniach najlepsze – delikatnie mówiąc. Wszystko zaczęło się od transferu zawodnika do Arabii Saudyjskiej. Selekcjoner reprezentacji Holandii ogłosił, że taki ruch to brak ambicji, więc powołania do Bergwijna już nie wyśle. Teraz piłkarz po raz kolejny skomentował sytuację.

Bergwijn kontra Koeman. Były reprezentant Holandii skomentował słowa selekcjonera

Na początku września 26-letni Bergwijn zamienił Ajax na Al-Ittihad Saudyjczycy zapłacili za Holendra ponad 20 milionów euro. Kierunek obrany przez skrzydłowego nie spodobał się Koemanowi, co wyraził podczas konferencji prasowej.

– Bergwijn idzie do Arabii Saudyjskiej jako 26-latek. Jest oczywiste, że nie ma to nic wspólnego ze sportową ambicją. W tym wieku to ona powinna być najważniejsza, a nie pieniądze. W Ajaksie przecież też świetnie płacą, prawda? Jego rozdział w reprezentacji jest zamknięty – zadeklarował selekcjoner „Oranje”.

Bergwijn nie pozostał dłużny. Odpowiedział selekcjonerowi w wywiadzie dla „De Telegraaf”: – Nie będę grał dla kogoś, kto przedstawia mnie w taki sposób, w jaki on to zrobił w mediach. Mógł do mnie zadzwonić, usłyszeć moją wersję wydarzeń. Jak może mówić takie rzeczy, nie rozmawiając ze mną?

– Oczywiście, że pod względem finansowym poprawię się gigantycznie, nie będę kłamał. Ale pod względem sportowym jest to również interesujące, będę grał z Benzemą, Kante, Fabinho, Diabym, Pereirą… Jestem podekscytowany, że zostanę ich kolegą z drużyny – powiedział 26-latek.

Reklama

Na tym jednak nie poprzestał. Ostatnio znów odniósł się do sprawy.

– Świat zobaczy, jak wysoki poziom prezentuje liga saudyjska. Komentarz Koemana? Mogą uważać, że ta liga nie jest dobra, ale najpierw powinni przyjechać i sami sobaczyć, a dopiero potem mówić – stwierdził zawodnik Al-Ittihad.

Bergwijn zdążył już zadebiutować w nowym klubie. W meczu z Al-Wehdą zaliczył dwie asysty, a jego drużyna wygrała 7:1.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Reklama

Fot. FotoPyK

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Polowanie na czarownice w Realu Madryt. Kto jest winny?

Patryk Stec
1
Polowanie na czarownice w Realu Madryt. Kto jest winny?

Inne kraje

Hiszpania

Polowanie na czarownice w Realu Madryt. Kto jest winny?

Patryk Stec
1
Polowanie na czarownice w Realu Madryt. Kto jest winny?

Komentarze

1 komentarz

Loading...