Reklama

Suarez kończy karierę. Na razie tylko w reprezentacji

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

03 września 2024, 08:34 • 2 min czytania 4 komentarze

Od lipca pewnym było, że już bliżej niż dalej. Luis Suarez przebąkiwał podczas spotkań z dziennikarzami, że poważnie rozważa zakończenie reprezentacyjnej kariery. Teraz już oficjalnie potwierdził, że klamka zapadła – w nocy z piątku na sobotę zagra dla kadry po raz ostatni.

Suarez kończy karierę. Na razie tylko w reprezentacji

Przekazując tę ważną informację 37-latek nie umiał ukryć wzruszenia. – To będzie mój ostatni mecz dla kadry – wydukał Suarez, połykając łzy. Wcześniej zdążył już jednak wystąpić w 142 spotkaniach reprezentacji Urugwaju i zdobył 69 goli.

Suarez przez lata stanowił o ofensywnej sile kadry narodowej. Do historii przechodzi jednak także z kilku innych powodów. Nigdy nie zapomnimy jego zagrania ręką w ćwierćfinale mundialu z Ghaną w 2010 roku czy firmowego ugryzienia, którego doświadczył między innymi Giorgio Chiellini na mistrzostwach świata w Brazylii.

Reklama

W swoim ostatnim meczu dla reprezentacji Luis Suarez stanie naprzeciwko piłkarzy z Paragwaju. Mecz eliminacji mistrzostw świata odbędzie się w nocy z piątku na sobotę, więc jeśli chcielibyście przeżyć razem z napastnikiem ten wzruszający moment, musicie się uzbroić w solidny kubek kawy.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Fura szczęścia Realu Madryt. A później dwa karne i zwycięstwo w San Sebastian

Jakub Radomski
5
Fura szczęścia Realu Madryt. A później dwa karne i zwycięstwo w San Sebastian

Inne kraje

Inne kraje

Nietypowy marketing. Czesi żartują z odwołanego meczu przez deszcz [WIDEO]

Piotr Rzepecki
3
Nietypowy marketing. Czesi żartują z odwołanego meczu przez deszcz [WIDEO]

Komentarze

4 komentarze

Loading...