Wczoraj, czyli 28 sierpnia zakończyło się 10-miesięczne zawieszenie Sandro Tonaliego za obstawianie meczów u nielegalnego bukmachera. 15-krotny reprezentant Włoch wrócił na boisko po 308 dniach przerwy.
Tonali za obstawianie meczów piłkarskich, co jest nielegalne w profesjonalnym futbolu, został zawieszony na 10 miesięcy i musiał udać się na terapię, która pomogłaby mu wygrać z hazardem. Ostatnim spotkaniem 24-latka było starcie fazy grupowej Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund (0:1), które odbyło się 25 października 2023 roku.
Do tej pory Sandro Tonali rozegrał 12 meczów w klubie z St James’ Park, który w zeszłym roku zapłacił za niego ok. 64 miliony euro. Wcześniej Tonali bronił barw AC Milanu.
Włoch znalazł się w wyjściowym składzie na środowy mecz z Nottingham Forest w ramach EFL Cup. Środkowy pomocnik spędził na boisku 61 minut, a „Sroki” awansowały do 1/16 finału po rzutach karnych.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- ŚWIETNY NA BOISKU, BARWNY POZA NIM – WOJCIECH SZCZĘSNY
- CO TRZEBA WIEDZIEĆ O NOWYM FORMACIE EUROPEJSKICH PUCHARÓW?
- JAK MATEUSZ KOWALCZYK ZNALAZŁ SIĘ W SENIORSKIEJ KADRZE POLSKI?
Fot. Newspix