Robert Lewandowski strzelił dzisiaj zwycięskiego gola w meczu z Athletikiem Bilbao. Miał kilka okazji i wydawało się, że żadnej nie zamieni na bramkę, ale udało się za czwartym razem. Szkoda braków w skuteczności, choć i tak warto Polaka docenić. Nie dość, że rozegrał dobre spotkanie i wykorzystał jedną z piłek meczowych, to jeszcze wpisał się na ciekawą listę zawodników pod względem ogólnej liczby trafień w La Liga w konkretnym wymiarze spotkań.
Mister Chip na Twitterze (portal X) wyliczył, że wcześniej przynajmniej 44 gole w 71 meczach ligi hiszpańskiej (statystyki “Lewego”) strzeliło naprawdę wyjątkowe grono zawodników. Są to: Kempes, Stoichkov, Bebeto, Ronaldo, Van Nistelrooy, Cristiano Ronaldo, Falcao, Neymar i Luis Suárez.
A teraz także Lewandowski.
Estos son los últimos 10 jugadores que han marcado 44+ goles en sus primeros 71 partidos en La Liga.
Ojo a la lista…
Kempes
Stoichkov
Bebeto
Ronaldo
Van Nistelrooy
Cristiano Ronaldo
Falcao
Neymar
Luis Suárez
LEWANDOWSKI pic.twitter.com/2VSXHsGNhP— MisterChip (Alexis) (@2010MisterChip) August 24, 2024
Patrząc na suche liczby, to może imponować. Robert śrubuje swój rekord i pewnie gdyby wcześniej trafił do Barcelony, mógłby rywalizować z jej największymi legendami. Ogółem ma już 62 bramki i 17 asyst w 97 spotkaniach. Jak na napastnika w zaawansowanym wieku to wynik godny podziwu, nawet mimo różnych wahań formy w trakcie pobytu Polaka w stolicy Katalonii.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ukraina w pucharach mało kogo obchodzi. Europa przyjeżdża do Polski na puste stadiony
- Dziki Kołobrzeg S05E01. Czasem słońce, czasem deszcz [REPORTAŻ]
- Polska dla Polaków, Ameyaw jest Polakiem
Fot. Newspix